Dotychczasowe miesiące 2019 r. to dobry czas dla metali szlachetnych. Przede wszystkim, gdy cena złota przekroczyła barierę 1500 dolarów za uncję, wielu inwestorów zaczęło się bliżej przyglądać tej klasie aktywów. W mediach społecznościowych obecnie coraz częściej pojawiają się także opracowania pokazujące, że złoto to w tym roku jest lepszą inwestycją niż S&P 500.
Z pewnością wzrostom cen złota sprzyja obecny odwrót inwestorów od ryzyka, który wynika m.in. z zaostrzenia wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Inwestorzy poszukiwali ostatnio tzw. bezpiecznych przystani, do których zaliczamy m.in. złoto.
Choć to zdecydowanie złoto najbardziej działa na wyobraźnię inwestorów, to nie można także przejść obojętnie obok dobrej kondycji innego z metali szlachetnych – srebra. Tomasz Wyłuda, dyrektor biura doradztwa inwestycyjnego Credit Agricole, podkreślił w swoim tweecie, że srebro w miesiąc zyskało kilkanaście procent. A co szczególnie ciekawe, Polska posiada bardzo duże rezerwy tego surowca.