parkiet.com

Indeks Dow Jones spadł w piątek o 2,55 proc., do 23 723,69 punktów. By6ł to efekt obaw przed powrotem napięcia na linii Stany Zjednoczone – Chiny. Donald Trump oskarżyładresem Chiny, że koronawirus mógł powstać w laboratorium w Wuhan i wymknąć się spod kontroli. Na dodatek nie wykluczył możliwości celowego rozprzestrzenienia się zagrożenia. W zależności od ustaleń będzie podejmował kroki odwetowe włączając w to podniesienie ceł importowych. Już wcześniej amerykański prezydent zapowiadał, że pandemia pogarsza perspektywę rozmów handlowych z Chinami.

Indeks zdołowały także wyniki Amazona, którego kurs spadł o 7 proc. W I kwartale zysk na akcję wyniósł 5,01 USD wobec konsensusu zakładającego 6,25 USD. Co więcej, spółka ostrzegła, że związane z koronawirusem koszty wyniosą w II kwartale 4 mld USD. Nie pomógł również fakt niepublikowania przez Apple prognoz dotyczących wyników II kwartału. Walory koncernu spadły o 2 proc. Netflix, Alphabet i Facebook straciły po ok. 1 proc.

Wprawdzier w kwietniu Dow Jones Industrial Average wzrósł o około 11 proc., ale wciąż silne są obawy o sytuację światowej gospodarki. Wielu analityków przewiduje kolejną korektę na rynkach akcji, a nawet możliwość powrotu do fali spadkowej. Ma to nastąpić po tym, jak pokażę się prawdziwy wpływ koronawirusa na wyniki spółek – w I kwartale dotyczył on praktycznie tylko marca. Czy sytuacja DJIA będzie podobna jak w czasie Wielkiego Kryzysu? Wtedy od 10 do 29 października indeks spadł o 34,8 proc. Ale, zdaniem niektórych, skala obecnych wzrostów może złagodzić drastyczność ewentualnych spadków.