#WykresDnia: Bitcoin blisko szczytu

Kryptowaluta ma bogatego sponsora.

Publikacja: 19.11.2020 09:37

#WykresDnia: Bitcoin blisko szczytu

Foto: AFP

Foto: parkiet.com

Bitcoin ma jednego z najbogatszych jak dotąd sponsorów: Ricardo Salinas Pliego, trzecia najbogatsza osoba w Meksyku powiedział, że 10 proc. jego „portfela płynności" tworzy największa kryptowaluta świata.

„Wiele osób pyta mnie, czy mam bitcoiny" - powiedział Salinas, który według indeksu miliarderów Bloomberga ma fortunę w wysokości 11,8 miliarda dolarów dzięki udziałom w handlu detalicznym, bankowości i transmisjach. "TAK. Zainwestowałem 10 proc. mojego płynnego portfela ".

Bitcoin zbliża się do rekordowych szczytów po ponad dwukrotnym wzroście w tym roku, częściowo napędzanym obawami, że główne poluzowania banków centralnych i bodźce fiskalne spowodują zdegradowanie walut. Zasób cyfrowy rósł w trzecią sesję w środę, pokonując większość swoich rywali, przekraczając 18 000 USD. Jego wyniki przyciągnęły kilku dużych menadżerów z Wall Street, w tym Fidelity Investments, która latem uruchomiła fundusz Bitcoin, oraz inwestora makro Paula Tudora Jonesa.

Reklama
Reklama

W serii tweetów we wtorek założyciel funduszu hedgingowego Ray Dalio zakwestionował użyteczność kryptowaluty jako celu lokowania bogactwa, ale dodał: „Być może brakuje mi czegoś na temat Bitcoina, więc chciałbym zostać poprawiony".

Inni bogacze wspierający Bitcoina to Tyler i Cameron Winklevoss, bliźniacy, którzy są obecnie warci około 1 miliarda dolarów każdy z powodu gwałtownego wzrostu kryptowaluty, zgodnie z indeksem bogactwa Bloomberga.

Zyski Bitcoina pomogły zrekompensować interesy biznesowe Salinas. Akcje jego największego notowanego na giełdzie aktywa - konglomeratu Grupo Elektra SAB - spadły w tym roku o ponad 10 proc., podczas gdy te w lokalnej sieci telewizyjnej, którą on i jego rodzina kontrolują, spadły o prawie 60 proc.Rzecznik Salinas nie odpowiedział od razu na e-mail i telefon z prośbą o komentarz.

Salinas, lat 65, który w zeszłym miesiącu chorował na Covid-19, powiedział w późniejszym tweecie, że po raz pierwszy zainwestował w Bitcoin cztery lata temu, dodając, że utrzymuje saldo swojego płynnego portfela w akcjach kopalni metali szlachetnych. Salinas i jego rodzina zarobili ponad 500 milionów dolarów dzięki dywidendom z ich udziałów giełdowych w ciągu ostatnich dwóch dekad, według indeksu bogactwa Bloomberga.

Salinas wykorzystał również Twittera do skomentowania pandemii. Wcześniej wezwał meksykańskich urzędników ds. zdrowia do zaprzestania narzucania „autorytarnej" polityki w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa i ponownie wrócił na stronę, aby ujawnić własną diagnozę. „Dbaj o siebie i nie bój się" - powiedział w zeszłym miesiącu. „Wszyscy będziemy musieli przez to przejść i wszystko będzie dobrze".

W środę Bitcoin wzrósł o ponad 7 proc. do 17.891 USD, czyli do najwyższego poziomu od grudnia 2017 roku. Niektórzy analitycy twierdzą, że pandemia Covid-19 zachęciła inwestorów do ponownej oceny długoterminowych perspektyw dla Bitcoina i innych kryptowalut. Ale nadal istnieją obawy dotyczące oszukańczego handlu kryptowalutami po serii głośnych hacków.

Reklama
Reklama

W okresach zmienności inwestorzy mają tendencję do przenoszenia swoich pieniędzy z akcji do tego, co uważa się za bezpieczniejsze przystanie, takie jak gotówka i złoto. Niektórzy uważają, że kryptowaluty są teraz postrzegane jako schronienie przed zmiennością na giełdzie. „Covid-19 zakłócił tradycyjny bezpieczny handel i niezdolność złota do osiągania lepszych wyników. Okresy skrajnej awersji do ryzyka zmusiły wielu traderów do dywersyfikacji w kierunku Bitcoina" - powiedział Edward Moya z firmy handlowej Oanda. Jedną z atrakcji Bitcoina jest ograniczona do 21 milionów podaż.

Analizy rynkowe
Efekt rosyjskich dronów: co zrobią konsumenci według ekonomistów
Analizy rynkowe
Czy obniżki stóp dadzą hossie nowe paliwo?
Analizy rynkowe
Eurocash uklepał dołek na 7,9 zł. Wyczekiwanie na wybicie
Analizy rynkowe
Hossa w godzinie próby
Analizy rynkowe
Młodzi Polacy odkładają pieniądze i oszczędzają na wydatkach
Analizy rynkowe
Czy to ostatnie chwile wysokiego oprocentowania bankowych produktów?
Reklama
Reklama