Mając za sobą te najbardziej niestabilne lata i wyjątkowo niepewne lata przed nami, w 2021 roku pojawiają się duże tematy i problemy, z którymi borykają się inwestorzy. Oto cztery najważniejsze według whatinvestment.co.uk.
Jak Covid-19 wpływa na świat inwestycji.
Następstwa wstrząsów po pandemii koronawirusa będą dobrze odczuwalne w 2021 r., szczególnie począwszy od tej nowej blokady. Różne szczepionki, które uzyskały zezwolenie regulacyjne, były mile widzianym balsamem, który uspokaja nerwy rynków, ale są dwa czynniki, które wpłyną na gospodarki - szybkość dostępu do szczepionki (niektóre kraje wynegocjowały lepsze oferty niż inne) oraz chęć populacji do szczepień. Tylko 54% Francuzów twierdzi, że się na to zdecyduje, i 64% obywateli USA. Dla porównania - 87% w Indiach i 85% w Chinach. W rzeczywistości Azja i Chiny pomogą wyjść z kryzysu związanego z koronawirusem i rynki azjatyckie osiągną lepsze wyniki. Rotacja od wzrostu do wartości akcji będzie się utrzymywać - zazwyczaj inwestowanie w wartość przynosi dobre wyniki, gdy wzrost jest niewielki, ale odradza się, a długoterminowe stopy procentowe rosną szybciej w porównaniu do stóp krótkoterminowych. Chociaż inwestorzy powinni uważać - wiele sektorów i akcji można postrzegać jako tanie, ale będzie tam wiele „pułapek wartości". Ostatnią kwestią jest dalszy spadek wartości dolara amerykańskiego - w trudnych czasach następuje ucieczka do amerykańskiej waluty, ale w miarę ożywienia gospodarek dolar pozostanie pod presją.
Jak regulacja może uderzyć w tytanów technologii.
W zawirowaniach roku 2020 technologia okazała się wyraźnym zwycięzcą. Skażone po początkowych spadkach na rynku, akcje spółek technologicznych odbiły się, a wyniki były po prostu znakomite. To nie przypadek, ponieważ był to rok, w którym przeprowadziliśmy się online na pełny etat - pracując z domu, siedząc na sofach, przesyłając strumieniowo zestawy i e-commerce. Technologia leży u podstaw wszystkiego, co robimy. Znajduje to odzwierciedlenie w wycenach - łączna kapitalizacja rynkowa Apple i Microsoft (3,6 bln USD) przewyższa kapitalizację całego FTSE All-Share. Ale są one pod intensywną obserwacją ze strony organów regulacyjnych, chętnych do śledzenia swojej dominacji na rynku i upewnienia się, że opłacają się (giganci technologiczni są biegli w osłanianiu zysków).