O anulowanie długu publicznego posiadanego przez EBC i „odzyskanie kontroli" nad naszym przeznaczeniem apeluje do Europejskiego Banku Centralnego ponad stu polityków, ekonomistów i działaczy z całej Europy, w tym Aurore Lalucq, Nicolas Dufrene, Jézabel Couppey-Soubeyran, Laurence Scialom, Thomas Piketty, Laszlo Andor i Paul Magnette.
„Debata na temat umorzenia długów Europejskiego Banku Centralnego nabrała ostatnio tempa we Francji, ale także we Włoszech, Luksemburgu, Belgii i na korytarzach instytucji europejskich, aż po przedstawicieli samego EBC, a także ministerstwa finansów strefy euro. To pożyteczna i zdrowa debata. Po raz pierwszy od jakiegoś czasu kwestie monetarne wróciły na centralne miejsce w debacie publicznej. Pieniądze przestają być tym abstrakcyjnym konstruktem wycofanym ze zbiorowych rozważań i powierzonym niezależnemu od władzy politycznej bankowi centralnemu, ale zależnemu od rynków finansowych" - głosi apel.
Tymczasem w niedzielę prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde odrzuciła wezwania do skompensowania długów państw członkowskich strefy euro, które przeznaczyły pieniądze na wsparcie swoich gospodarek w obliczu Covid-19. Odpowiadając na wezwanie Lagarde powiedziała tygodnikowi Le Journal du Dimanche we Francji, że anulowanie tego długu jest „nie do pomyślenia". Podkreśliła, że ??„naruszyłoby to" traktat UE, który surowo zakazuje monetarnego finansowania państw", nazywając go jednym z„ filarów założycielskich "wspólnej waluty euro. Jak dotąd EBC łagodził ekonomiczny cios spowodowany pandemicznym koronawirusem. Rządy strefy euro zebrały 1,8 biliona euro dodatkowego zadłużenia w ramach programu skupu obligacji EBC. To spowodowało, że dług państwowy strefy euro przekroczył rozmiary gospodarki kontynentu w tym roku po raz pierwszy w 2020 roku.