Sprzedaż samochodów elektrycznych VW osiągnęła w 2020 r. 422 000, co stanowi 13 proc. ubiegłorocznego rynku. Ale w czwartym kwartale VW zajął pierwsze miejsce, sprzedając 191 000 aut w porównaniu do 183 000 Tesli. W grudniu na europejskim rynku akumulatorowo-elektrycznych pojazdów VW jeszcze bardziej wyprzedził Teslę, z 49 704 całkowicie elektrycznymi pojazdami elektrycznymi, prawie dwa razy więcej niż liczba rejestracji Tesli według badań przeprowadzonych przez Jato Dynamics, a nowy VW ID.3 pokonał Teslę Model 3 i stał się drugim najlepiej sprzedającym się samochodem w tym miesiącu.
Analitycy Barclays stwierdzili, że podoba im się VW z fundamentalnych powodów, w tym z „przywództwa na rynku BEV" i silnych wolnych przepływów pieniężnych, i podwyższyli cenę docelową akcji do 260 euro. - Uważamy, że nie tylko instytucjonalni, ale także coraz wieksza liczba prywatnych inwestorów jest coraz bardziej zainteresowana, co widać również po gwałtownych trendach wyszukiwania w Google - napisali.
Rokossa widzi duże szanse na to, że podaż samochodów elektrycznych VW w krótkim czasie przewyższy produkcję Tesli, ponieważ jego kompaktowy SUV ID.4 jest wprowadzany na rynek na całym świecie. Szefowie hiszpańskiej marki Seat poinformowali w poniedziałek, że planują wypuścić na obszary miejskie w 2025 r. pojazd elektryczny, który będzie kosztował od 20 000 do 25 000 euro. VW planuje przekształcić fabrykę Seata pod Barceloną w centrum pojazdów elektrycznych, aby produkować tam ponad 500 000 pojazdów rocznie, co odpowiada globalnej produkcji Tesli w 2020 r. Dotyczy to również ciężarówki Traton SE. Jej produkcja zwiększy inwestycje w technologię elektryczną do 1,6 mld euro do 2025 r. z 1 mld euro poprzednio i ograniczy wydatki na silniki spalinowe. - Przyszłość pojazdów użytkowych nie będzie już kształtowana przez silniki Diesla, ale przez elektryczne ciężarówki - uważa dyrektor generalny Traton, Matthias Gruendler. Powiedział on, że ze względu na niższe koszty dla klientów ciężarówki zasilane bateriami z pewnością zyskają przewagę nad tymi, które wykorzystują wodorowe ogniwa paliwowe, które w dużej mierze będą ograniczone do rynków niszowych.
Tymczasem Barclays podniósł swoją ocenę Ford Motor, ponieważ amerykański producent samochodów chce przyspieszyć wejście na rynek pojazdów elektrycznych za pomocą modułowej technologii elektrycznej Volkswagena. - Chociaż podobał nam się cykl produkcyjny Forda i potencjał poprawy zysków pod rządami nowego, energicznego dyrektora generalnego, brak jasnej, agresywnej strategii BEV powstrzymywał nas przed zmiana oceny - napisał bank.
Po dogłębnej analizie Ford Europe, a w szczególności jego sojuszu z VW, Barclays zapowiedział, że teraz widzi perspektywę poprawy marży. Co ważniejsze, analitycy banku uważają, że wykorzystanie platformy VW MEB (Modularer E-Antriebs-Baukasten) może „przesunąć się znacznie bardziej agresywnie, niż sądzi konsensus w kierunku pojazdów typu BEV w latach 2025–2030".