Oczekiwania wobec tego sezonu wyników są dosyć wysokie. Prognozy zebrane przez firmę FactSet mówią o wzroście zysków spółek z indeksu S&P 500 wynoszącym 23,8 proc. r./r. Jeśli te prognozy się sprawdzą, to I kwartał okaże się najlepszy pod względem zysków od III kwartału 2018 r.

W ostatnich latach zyski spółek z indeksu S&P 500 okazywały się zazwyczaj średnio wyższe od oczekiwań. Tak było nawet w trakcie pandemii. O ile za II kwartał 2020 r. spodziewano się spadku zysków o 44,2 proc., to spadły one o 31,6 proc. Za III kwartał oczekiwano spadku o 21,2 proc., a zmniejszyły się one o 5,7 proc. W IV kwartale miały spaść o 9,4 proc., a wzrosły o 4 proc. W trakcie tych trzech kwartałów zyski były średnio o 19 proc. większe od prognoz, a 82 proc. spółek z indeksu S&P 500 wypracowało większy zysk na akcję, niż oczekiwali analitycy. Eksperci FactSet wskazują więc, że wzrost zysków za I kwartał 2021 r. może sięgnąć 37,6 proc., co byłoby najlepszym wynikiem od II kwartału 2010 r. (gdy wyniósł 41,5 proc.). Dobrym sygnałem może być to, że w ostatnich tygodniach analitycy podwyższali prognozy dla wielu spółek. Zazwyczaj im bliżej publikacji ich raportów, tym ostrożniejsze stawiają oni prognozy.

– Silnikiem wzrostów na rynkach jest obecnie eksplozja aktywności gospodarczej, która przyniesie ze sobą wzrost zysków spółek. Inwestorzy powinni się skupić na nadchodzących kilku tygodniach i przyglądać się prognozom spółek dotyczącym przyszłych wyników. To powinno działać jak regulator dla rynków – twierdzi Art Hogan, główny strateg rynkowy w firmie National Securities.

Inwestorzy szykują się na szybkie ożywienie gospodarcze w USA. Oddział Rezerwy Federalnej w Atlancie szacuje, że wzrost gospodarczy sięgnął w I kwartale 6 proc. (to szacunki annualizowane, czyli liczone kw./kw. w tempie rocznym). Fed prognozuje, że wzrost za cały 2021 r. może sięgnąć 6,5 proc. i będzie największy od 1984 r. Bardzo prawdopodobne jest więc, że gospodarka USA będzie się w tym roku rozwijała szybciej niż chińska. Zdarzyłoby się to po raz pierwszy od 1976 r. HK