Według danych firmy badawczej EPFR Global, inwestorzy inwestują miliardy dolarów więcej w amerykańskie fundusze akcyjne niż chińskie. - Wygląda na to, że pałeczka została przekazana - powiedział CNBC Cameron Brandt, dyrektor ds. badań w EPFR. - Wielu inwestorów uważa, że ??w krótkim terminie w grze są Stany Zjednoczone, gdzie bodźce są coraz wieksze rośnie, w porównaniu z Chinami, gdzie pojawiają się sygnały, że zwłaszcza w drugiej połowie roku podejście będzie bardziej ostrożne.
Akcje amerykańskie traciły w marcu 2020 r., ponieważ obawy o wpływ pandemii koronawirusa na wzrost gospodarczy ogarnęły rynki. W tym czasie Chiny były na dobrej drodze do kontrolowania krajowego rozprzestrzeniania się wirusa, a gospodarka powróciła do wzrostu w drugim kwartale. Obecnie, mniej więcej rok później, globalni inwestorzy ponownie oceniają swoje nastawienie do obu krajów.
Odkąd prezydent USA Joe Biden objął urząd pod koniec stycznia, Biały Dom uruchomił dodatkowy bodziec w wysokości 1,9 biliona dolarów i ogłosił plan wydatków na infrastrukturę w wysokości 2 bilionów dolarów. Administracja Bidena utrzymuje również twarde stanowisko wobec Chin, co stwarza polityczny nawis dla amerykańskich inwestycji w chińskie aktywa. Ale w kontekście globalnym amerykańskie i chińskie fundusze akcyjne to dwa regiony, które w ciągu ostatnich dwóch kwartałów miały najwięcej napływów od międzynarodowych inwestorów, powiedział Brandt. - Obie grupy funduszy odnotowały znaczny wzrost zainteresowania od połowy ubiegłego roku - powiedział. - Fundusze chińskie odnotowały początkowy skok, ale Stany Zjednoczone wróciły z przytupem. Według danych EPFR skumulowane przepływy netto do funduszy giełdowych w USA od początku 2020 r. były ujemne do listopada. Zaczęły być dodatnie w tygodniach następujących po wyborach prezydenckich w USA i osiągnęły 170 miliardów dolarów w tygodniu zakończonym 7 kwietnia.