Grupa PKP Cargo mocno stawia nie tylko na wzrost przewozów realizowanych koleją, ale i na rozwój terminali przeładunkowych i centrów logistycznych. – Naszym celem jest podniesienie efektywności pracy terminali i centrów logistycznych, lepsze wykorzystanie naszych zasobów, co przełoży się przede wszystkim na wzrost przepustowości i wielkości przeładunków. W praktyce będzie to oznaczać skrócenie procesu obsługi pociągów czy wydłużenie przyjmowanych składów – mówi Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo. Dodaje, że obecnie inwestycją o największej wartości jest projekt prowadzony przez zależne PKP Cargo Centrum Logistyczne Małaszewicze, które planuje modernizację terminala kontenerowego w Małaszewiczach przy granicy z Białorusią. Całkowity koszt przebudowy to około 26 mln zł. W połowie inwestycja będzie dofinansowana z funduszy unijnych. – Analizujemy też sytuację pod kątem realizacji innych projektów intermodalnych (dotyczących kontenerów – red.), w tym budowy terminali czy akwizycji. Ich wdrożenie będzie uzależnione od zapotrzebowania rynku i analizy opłacalności projektów, ale konkretnych decyzji jeszcze nie podjęliśmy – twierdzi Warsewicz.
Liczne terminale
Kolejowa grupa zarządza obecnie 18 konwencjonalnymi terminalami przeładunkowymi w Polsce. Realizowane na nich usługi dotyczą głównie węgla, rud i drewna. Znaczne przeładunki obejmują też metale, ropę naftową, koks, brykiety, nawozy sztuczne, sól drogową i zboże. PKP Cargo informuje, że w ubiegłym roku terminale konwencjonalne zwiększyły przeładunki o prawie 7,2 proc. w stosunku do 2017 r.
Grupa posiada też sześć terminali intermodalnych (do przeładunku kontenerów), z których trzy są zarządzane przez spółkę matkę. Jeden znajduje się w strukturach Centrum Logistycznego Małaszewicze i dwa należą do zależnej czeskiej firmy AWT. Dodatkowo w Centrum Logistycznym Medyka-Żurawica znajduje się punkt przeładunku przystosowany do obsługi kontenerów, a w Braniewie należącym do Cargosped Terminal Braniewo uruchomiono przeładunek kontenerów w I kwartale ubiegłego roku. W 2018 r. terminale kontenerowe kolejowego przewoźnika zwiększyły przeładunki o ponad 10,2 proc. pod względem TEU (jednostka miary odpowiadająca pojemności jednego kontenera o długości 20 stóp).
Dwa centra logistyczne
Kluczową rolę w działalności przeładunkowej grupy PKP Cargo odgrywają dwa centra logistyczne w Medyce-Żurawicy i Małaszewiczach, działające w formie odrębnych spółek. Pierwsze z nich obsługiwało głównie takie ładunki jak: rudy i piryty, węgiel kamienny, kamień, żwir i wapno. W 2018 r. zwiększyło przeładunki aż o 22,3 proc. Dzięki temu przychody PKP Cargo Centrum Logistyczne Medyka-Żurawica wzrosły. Zysk netto jednak nieznacznie zmalał. Przyczyną był wzrost kosztów działalności operacyjnej.
Z kolei w PKP Cargo Centrum Logistyczne Małaszewicze przeładowywane były głównie: kontenery, węgiel kamienny, drewno i wyroby z drewna oraz metale i wyroby z metali. W 2018 r. łączne przeładunki wzrosły tam o przeszło 14,7 proc. Co ważniejsze, w tej firmie zwyżkowały zarówno przychody, jak i zyski.