Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 25.06.2020 08:12 Publikacja: 25.06.2020 08:12
Foto: Adobestock
Polska wraz z Grecją i Rumunią znalazła się w trójce krajów, w których mieszkańcy zostali najbardziej dotknięci przez ten kryzys. 62 proc. polskich konsumentów przyznaje, że w jego wyniku ich dobrobyt finansowy pogorszył się (Grecja i Rumunia – 67 proc.). W przypadku osób wychowujących dzieci ten odsetek wynosi 69 proc. 64 proc. pytanych stwierdziło wprost, że kryzys, którego doświadczamy od marca, ma negatywny wpływ na ich dobrobyt finansowy. Tylko co szósty badany (16 proc.) uważa, że w nadchodzących tygodniach ich sytuacja ulegnie poprawie. 71 proc. respondentów przyznaje, że ich dochody zmniejszyły się w wyniku koronakryzysu. Europejska średnia wynosi 54 proc. Bez wątpienia na ten wynik wpływa fakt, że pandemia zmieniła również sytuację zawodową niemałej grupy konsumentów w naszym kraju – 45 proc. biorących udział w badaniu deklaruje, że z powodu kryzysu straciło zatrudnienie (czasowo lub na dłuższy okres) lub nie może prowadzić biznesu z powodu spadku popytu na towary czy usługi. Spośród wszystkich grup wiekowych analizowanych w badaniu w najgorszej sytuacji znaleźli się milenialsi (osoby w wieku 22–37 lat). Podczas gdy kryzys finansowy wpłynął na zatrudnienie nieco mniej niż połowy konsumentów w naszym kraju (45 proc.), to w przypadku milenialsów ten odsetek jest jeszcze wyższy i wynosi 63 proc. Również więcej milenialsów (73 proc.), niż wskazuje średnia (64 proc.), ocenia, że koronawirus wpłynął negatywnie na ich dobrobyt finansowy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spadek inflacji CPI do 2 proc., a inflacji bazowej poniżej 5 proc. nie powinien za bardzo cieszyć deponentów. Inflacja dość szybko wzrośnie, a zysków z lokat nie wystarczy na pokrycie strat z lat ubiegłych.
Badanie „Postawy Polaków wobec cyberbezpieczeństwa” – przygotowane przez Biostat na zlecenie agencji doradczej 2PR – wskazuje, że większość ankietowanych (51,6 proc.) wyraża zaufanie do instytucji finansowych w kwestii cyberbezpieczeństwa. Z raportu wynika również, że ponad połowa respondentów (53,6 proc.) jest przekonanych o odpowiedniej ochronie swoich finansów internetowych.
Coś drgnęło w lokatach walutowych. Przynajmniej tych w euro. Już nie ułamki procenta określają oprocentowanie.
Perspektywa obniżek stóp procentowych NBP jest odległa, wzrost inflacji bliższy, ale niespecjalnie szokujący. Na rynku można znaleźć okazje do osiągnięcia realnego zysku z lokat w bankach. Ale trzeba dokładnie czytać warunki.
Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) podało, że mniej polskich konsumentów przewiduje wzrost cen w najbliższej przyszłości. BIEC przewiduje jednak, że w związku z wysoką dynamiką wynagrodzeń, dwukrotnym w tym roku wzrostem płacy minimalnej i rosnącym w wydatkach budżetu udziałem świadczeń socjalnych, co zakłóci równowagę popytowo-podażową, można się jednak spodziewać odbicia w górę inflacji.
Rada Polityki Pieniężnej jeszcze długo nie poluzuje polityki pieniężnej. To oznacza, że banki wprawdzie będą obniżać oprocentowanie depozytów, ale nie skokowo. Problemem stanie się inflacja, przez którą realne stopy mogą być znów ujemne.
Polska radzi sobie lepiej od oczekiwań, a eksporterzy są bardziej elastyczni. Wzrost gospodarczy jest poniżej potencjału, ale Polska może wejść w falę przyspieszenia wzrostu gospodarczego – przewiduje Marek Buczak, zarządzający w PFR TFI .
Badanie „Postawy Polaków wobec cyberbezpieczeństwa” – przygotowane przez Biostat na zlecenie agencji doradczej 2PR – wskazuje, że większość ankietowanych (51,6 proc.) wyraża zaufanie do instytucji finansowych w kwestii cyberbezpieczeństwa. Z raportu wynika również, że ponad połowa respondentów (53,6 proc.) jest przekonanych o odpowiedniej ochronie swoich finansów internetowych.
Coś drgnęło w lokatach walutowych. Przynajmniej tych w euro. Już nie ułamki procenta określają oprocentowanie.
– Nie jestem optymistą, uważam, że jesteśmy w stanie rozwijać się na poziomie 2,4–2,5 proc. PKB w 2024 r. w zależności od tego, jak szybko jesteśmy w stanie wchłonąć środki z KPO – mówi Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.
Gospodarka USA, pomimo najostrzejszego od półwiecza wzrostu stóp procentowych, pozostaje przegrzana. Perspektywy gospodarki Europy ponownie się jednak pogorszyły. Na tym tle Polska będzie zieloną wyspą.
Polska znalazła się na trzecim miejscu najbardziej atrakcyjnych krajów regionu, za Estonią i Litwą.
Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) podało, że mniej polskich konsumentów przewiduje wzrost cen w najbliższej przyszłości. BIEC przewiduje jednak, że w związku z wysoką dynamiką wynagrodzeń, dwukrotnym w tym roku wzrostem płacy minimalnej i rosnącym w wydatkach budżetu udziałem świadczeń socjalnych, co zakłóci równowagę popytowo-podażową, można się jednak spodziewać odbicia w górę inflacji.
Zróżnicowana struktura produkcji w Polsce sprawiła, że skorzystaliśmy na postpandemicznym odbiciu popytu na towary konsumpcyjne bardziej niż inne gospodarki Europy – mówi Dawid Pachucki, główny ekonomista PZU.
Hutnicza grupa liczy na odbicie w inwestycjach, czemu powinno sprzyjać uruchomienie środków z KPO. W kwestii wypłaty dywidendy woli jednak dmuchać na zimne. Kurs akcji zareagował negatywnie na brak wypłaty z zysku.
Rosnące koszty, zawirowania geopolityczne i duża niepewność uderzają w biznes. Zamiast być motorem PKB, inwestycje w 2024 r. mogą nawet spaść – ze szkodą dla całej gospodarki.
Czy politycy europejscy i narodowi podejmują decyzje, których potrzebują obywatele Unii Europejskiej? Czy UE może być konkurencyjna?
Wysoka dynamika płac powinna przynieść ożywienie w handlu i konsumpcji. Na notowania przedsiębiorstw handlowych mają wpływ jednak także specyficzne dla nich problemy. Część z nich z czasem może zniknąć, ale inne to zjawiska strukturalne.
Rosną już przewozy materiałów budowlanych. Wkrótce lepiej powinno też być w intermodalu.
Zarząd stawia zarówno na rozwój wszystkich dotychczasowych biznesów grupy kapitałowej, jak i wejście w nowe obszary działalności.
Jeśli biura i centra handlowe, to tylko zielone. Spółka chce również rozwijać się na rynku mieszkaniowym. O transformacji w REIT za wcześnie dywagować.
Nasz portfel projektów OZE chcemy przynajmniej podwoić. Mówimy o 1,6–1,8 GW – mówi „Parkietowi” Marek Marzec, wiceprezes Onde odpowiedzialny za rozwój.
Jeśli nagle nie zmieni się otoczenie rynkowe czy też nie pojawią się nowe obciążenia regulacyjne, sektor powinien wypracowywać solidne wyniki. A to potwierdziłoby, że banki wciąż mogą być godne zainteresowania inwestorów.
Akcje Tesli mocno rosły, choć wyniki koncernu się pogorszyły. Inwestorom spodobały się jednak zapowiedzi dotyczące jego dalszego rozwoju.
Krótki tytuł tego felietonu jest pułapką, ponieważ nie zachęca do zgłębienia problemu, który od dłuższego czasu nęka inwestorów otrzymujących dywidendę z zagranicy. Ile można odliczyć z podatku od dywidendy zapłaconego za granicą, jeśli umowa o unikaniu podwójnego przewiduje stawkę niższą niż faktycznie zastosowana w kraju źródła wypłaty? To jest pytanie, którym się dziś zajmę i sami przyznacie, że nie nadaje się ono na tytuł…
Zamiast z roku na rok zbliżać się do planowanych 16 mln ton wydobycia, JSW w efekcie różnych zdarzeń oddala się od tego celu. Korekta strategii może być nieunikniona.
Teoretycznie od 1 stycznia około 150 największych spółek giełdowych powinno gromadzić dane niezbędne do opracowania raportów zgodnych z unijnymi standardami raportowania czynników zrównoważonego rozwoju, tj. ESRS-ami. Jednak mocno niedoskonały proces regulacyjny spowodował, że w praktyce okazało się to bardzo trudne.
Potencjalne wsparcia dla notowań kruszcu mogą znajdować się w rejonie 2300–2280 USD za uncję, a dalej przy 2250 USD.
Podmiot Zarządzający Aktywami złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłych członków zarządu VB Leasing.
Początek tego roku nie jest zbyt udany dla lubińskiego koncernu. Zarówno produkcja, jak i sprzedaż metali są co do zasady słabsze niż rok temu.
Mimo spowolnienia w rozstrzyganiu przetargów publicznych elektroinstalacyjna grupa może się pochwalić stabilnym portfelem zleceń.
Strumień z pieniędzmi dla innowacyjnych spółek kompletnie wysechł. Luka w programach finansujących ich rozwój sprawiła, że deficyt transakcji venture capital nad Wisłą jest ogromny. Wstępne dane za kwiecień pokazują, iż II kwartał br. nie odwróci trendu.
Chiński popyt mocno przyczynił się do zwyżek cen kruszcu w ostatnich miesiącach. Wciąż może być też czynnikiem podbijającym notowania.
Waluty zarówno tradycyjne, jak i w wydaniu cyfrowym były obszarem, w którym inwestorzy radzili sobie najlepiej w I kwartale.
Warszawa w środę raziła słabością. Główny indeks naszego rynku spadł o 0,9 proc.
W ubiegłym roku kondycja finansowa koncernu istotnie pogorszyła się. W grupie spadło wydobycie miedzi przy jednoczesnej zniżce średniej ceny i wzroście kosztów produkcji.
Liczymy na dalsze zwyżki warszawskich indeksów, lepsza będzie pierwsza połowa roku. Nadal stawiamy na banki oraz spółki z ekspozycją na konsumentów – przyznaje Kamil Stolarski, kierownik zespołu analiz giełdowych w Santander BM.
Europejskie indeksy giełdowe notują lekkie przeceny częściowo niwelując zyski wyrobione od początku tego tygodnia. Niemiecki DAX traci ok. 0,47%, brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,3%, a polski WIG20 zamyka sesję z -0,93% stratą.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas