FIZ-y obligacji korporacyjnych dobrze wypadają w „spokojnych czasach”

Inwestorzy mogą od niedawna wybierać między trzema równolegle prowadzonymi emisjami certyfikatów funduszy celujących w obligacje firm. Lub kupić je na giełdzie, co może okazać się rozwiązaniem najtańszym.

Publikacja: 02.08.2021 10:45

FIZ-y obligacji korporacyjnych dobrze wypadają w „spokojnych czasach”

Foto: Adobestock

Już na pierwszy rzut oka widać, że zarządzający funduszami zamkniętymi potrafią wykorzystać przewagę nad konkurencją z otwartych funduszy, która polega przede wszystkim na braku konieczności utrzymywania puchatej poduszki płynnościowej. To konieczność jej posiadania skłania zarządzających funduszami otwartymi do lokowania płynności w obligacjach skarbowych (choćby krótkoterminowych), utrzymywania krótkiego duration (co oznacza także niskie ryzyko stopy procentowej) i lokowania w papierach, na które w razie czego zawsze znajdą się chętni (banki i energetyka). Wszystko to razem, w dobie zerowych stóp procentowych, oznacza niski zysk z odsetek, który nadrabiany jest wyceną lub owocami podjętego ryzyka – inwestowania na rynkach zagranicznych lub w obligacje skarbowe o stałym kuponie i odległym terminie wykupu. W efekcie przez pierwsze pół roku fundusze obligacji korporacyjnych zarobiły 0,7 proc., przy czym średnia jest windowana przez fundusze zamknięte (2,4 proc.).

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Obligacje
Ważny tydzień dla obligatariuszy Ghelamco
Obligacje
Ważny tydzień dla obligatariuszy Ghelamco
Obligacje
Dwa i pół roku bez defaultów
Obligacje
Liczba emisji obligacji firm najniższa w krótkiej historii rynku
Obligacje
Zagranica grymasi, Polacy biorą obligacje jak leci
Obligacje
Popyt krajowy na obligacje skarbowe pozostaje silny, ale z zagranicą krucho