Najważniejsza waluta cyfrowa, jak wskazuje Bloomberg, ma szanse na największe zdobycze od 8 lutego po dzisiejszym spadku do 47,079 dolarów we wczesnych godzinach handlu w Azji i późniejszym odbiciu o prawie 10 proc. do 52,747 tys. USD.

„Świat ewoluuje od centralizacji do decentralizacji i jeśli wierzysz, że tak się dzieje spadek jest dla ciebie wielką okazja do kupna", napisał w nocie dla inwestorów Michael Sikorsky, szef i założyciel firmy Copia Wealth Studios, po ostatnim nurkowaniu kryptowalut.

Bitcoin zanurkował po wybiciu się 14 kwietnia do rekordowego poziomu (64,870 tys. dolarów) na fali optymizmu towarzyszącego debiutowi kryptowalutowej giełdy Coinbase Global.

Pod koniec minionego tygodnia cena bitcoina spadła poniżej 100-dniowej średniej kroczącej, co zdarzyło się po raz pierwszy od początku października.

Wcześniej analitycy nowojorskiego banku JPMorgan Chase ostrzegli inwestorów, że zwyżkowy potencjał bitcoina może być zagrożony. Na nastroje inwestorów pod koniec minionego tygodnia mogły też rzutować informacje u upadku dwóch giełd kryptowalutowych w Turcji.