Naturalne, rynkowe schłodzenie nastrojów

Licząc od poniedziałkowego otwarcia (1764 pkt) do środowego maksimum (1806 pkt), WIG20 zyskał aż 2,4 proc.

Publikacja: 20.11.2020 05:00

Naturalne, rynkowe schłodzenie nastrojów

Foto: Bloomberg

Po raz pierwszy od prawie trzech miesięcy indeks znalazł się powyżej 1800 pkt i zbliżył się do sierpniowego szczytu covidowej hossy na „odległość" 4,1 proc. Przy takiej dawce pozytywnych sygnałów czwartkowa dominacja podaży na warszawskim parkiecie wydaje się zupełnie uzasadniona. Zwłaszcza że inwestorom nie brakowało argumentów za sprzedażą. Pomijając już sam fakt krótkoterminowego wykupienia rynku sygnalizowanego przez oscylatory, wystarczy wspomnieć o spadkach na innych rynkach europejskich, zniżkach na Wall Street, postępującej pandemii w USA (Nowy Jork zamknął szkoły) oraz wzroście zakażeń w Tokio. Ponadto w Polsce odnotowano zeszłej doby rekordową liczbę zgonów spowodowaną koronawirusem – zmarło 637 osób.

Efekt rynkowy był taki, że WIG20 spadł w czwartek o 1,1 proc., do 1789,79 pkt. W jego portfelu „błyszczało" tylko Allegro. Świeżo upieczony debiutant giełdowy zwiększył swoją kapitalizację o 6,8 proc. Na drugim biegunie w portfelu blue chips była JSW. Akcje spółki potaniały o 6,1 proc., do 20,03 zł, i po poniedziałkowym, spektakularnym ruchu w górę nie ma już niemal śladu.

Druga i trzecia linia GPW także były w czwartek pod presją podaży. Indeks mWIG40 spadł o 1,4 proc., do 3674,9 pkt, choć sesyjne maksimum na poziomie 3739 pkt oznacza, że indeks był

Foto: GG Parkiet

już o zaledwie 14 pkt od szczytu hossy z pierwszego półrocza. Relatywnie silniejszy był w czwartek segment małych spółek. Indeks sWIG80 stracił

tylko 0,5 proc. i pozostaje

w bliskim dystansie do granicy 15 000 pkt. ¶

Giełda
Tym razem bez rekordów na GPW
Giełda
Indeksy na GPW cofają się spod szczytów
Giełda
Nie było źle
Giełda
Stopy w dół
Giełda
WIG20 bez rekordu intra, ale z najwyższym zamknięciem w tym roku
Giełda
Mocny początek sesji. WIG z rekordem