Mimo mało przekonującego startu sesji w kolejnych godzinach poniedziałkowego handlu zwyżki indeksów nabrały tempa, przekładając się na ponad 1,1-proc. odbicie WIG20. Krajowe indeksy były wspierane przez pozytywne nastroje panujące na pozostałych europejskich rynkach akcji. Większą ochotę do kupowania akcji wykazywali inwestorzy handlujący na zachodnioeuropejskich giełdach, zostawiając w tyle rynki z naszego regionu, na których panowało większe niezdecydowanie, co sprawiło, że indeksy miały tam problemy z utrzymaniem zwyżek. Warszawska giełda była jednak w tym gronie pozytywnym wyjątkiem.
Na krajowym rynku uwaga kupujących skierowana była przede wszystkim na największe spółki, skupione w indeksie WIG20. Dobrą passę kontynuowały walory JSW, notując najbardziej efektowną zwyżkę w indeksie. Wrześniowy rajd wyniósł notowania węglowej spółki do poziomów niewidzianych od ponad dwóch lat. Sporym powodzeniem cieszyły się także akcje spółek energetycznych i CD Projektu, co przełożyło się na solidne odbicie ich kursów. Na celowniku kupujących znalazły się również papiery największych banków, PKO BP i Pekao, powracające do łask po ubiegłotygodniowej przecenie. Powodów do zadowolenia nie mieli natomiast posiadacze akcji KGHM i Mercatora, które zakończyły notowania głęboko pod kreską. Chętnie pozbywano się także akcji spółek odzieżowych.
Optymizm udzielił się inwestorom handlującym na szerokim rynku, co miało pozytywne przełożenie na notowania większości firm z tego segmentu. Wśród najmocniej rozchwytywanych były akcje Bumechu, ZE PAK i Bogdanki, które drożały w dwucyfrowym tempie. ¶
