Rewizja będzie miała miejsce na zamknięciu sesji w dniu 18 września, pierwsza sesja z indeksami w nowym kształcie odbędzie się w poniedziałek, 21 września. Dzisiaj w południe akcje Dino Polska drożeją na GPW o 1,8 proc., do 220 zł. Rano zwyżki sięgały nawet 2,5 proc. Od początku roku kapitalizacja handlowej spółki urosła o prawie 55 proc., do 21,8 mld zł. Walory mBanku drożeją o 1,6 proc., do 184 zł, ale od początku roku kapitalizacja tego kredytodawcy spadła aż o 53 proc., do 7,8 mld zł.

Trigon DM szacuje, że awans Dino spowoduje dodatkowy popyt ze strony funduszy pasywnie zarządzanych, mających wiernie odzwierciedlać skład indeksów, w wysokości 50 mln zł. Dla porównania średni sesyjny obrót akcjami tej spółki z ostatnich paru miesięcy to około 40 mln zł. Dino dołączy do grona firm z GPW, które już są – od jesieni 2018 r. – w tym paneuropejskim indeksie liczącym 600 największych i najbardziej płynnych firm ze Starego Kontynentu. Wtedy, po zaliczeniu polskiego rynku do grona rozwiniętych w metodologii FTSE i Stoxx, weszło do tego indeksu osiem spółek: PKO BP, Pekao, Orlen, PZU, Santander, CD Projekt, KGHM i LPP. Teraz jest ich siedem, nie ma już Santandera.

Stoxx poinformował też m.in. o zmianach we flagowym indeksie Euro STOXX 50. Wejdą do niego: Adyen, Prosus, Vonovia, Kone i Pernod Ricard. Indeks opuszczą z kolei: Orange, BBVA, Telefonica, Fresenius oraz Societe Generale.