1. Dino Polska dociera do linii oporu
Akcje Dino po mocnym wahnięciu spowodowanym informacją na temat podatku handlowego szybko wróciły do poprzednich poziomów i poruszają się wokół poziomu 125 zł. Notowania w ostatnich dniach jednak się zawężają. Nawet zwyżkowe sesje kończą się sporo poniżej poziomów maksymalnych z danego dnia. Do tego od góry problem może stanowić linia trendu spadkowego, poprowadzona od historycznego szczytu przez poziom otwarcia z pamiętnej sesji, gdy akcje staniały o 12,5 proc. Byki mogą się bronić w okolicach 120 zł za walor.
2. Eurocash nie radzi sobie z oporem
To kolejna po Dino spółka z branży handlowej. W tym przypadku również odrobienie strat wywołanych komunikatem z Unii Europejskiej poszło dość sprawnie. Natomiast strefa nieco powyżej 20,5 zł za walor stanowi dużą barierę przed kontynuacją wzrostu. Tu także poziomy zamknięcia w ostatnich dniach są zdecydowanie niżej od maksymalnych. Warto też zauważyć wzrost obrotów przy lokalnych szczytach, co sugeruje chęć realizacji zysków. Całkiem możliwy jest zatem powrót poniżej poziomu 19,5 zł za walor.