#WykresDnia: Chiny wolniej niż oczekiwano

Wszystkie główne dane - sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa i inwestycje – były gorsze od prognoz.

Publikacja: 16.08.2021 09:19

#WykresDnia: Chiny wolniej niż oczekiwano

Foto: AFP

Foto: ROL

Aktywność gospodarcza Chin spowolniła bardziej niż oczekiwano w lipcu, dodając nowe zagrożenia do ożywienia, które zostało już ograniczone nową epidemią wirusa i załamaniem globalnego popytu.

Spowolnienie było szczególnie widoczne w indywidualnych chińskich wydatkach konsumenckich, pomimo wysiłków władz zmierzających do zwiększenia konsumpcji jako siły napędowej wzrostu gospodarczego. Dane pokazały, że konsumenci ograniczyli wydatki na całym świecie, niezależnie od tego, czy chodziło o produkty o dużej wartości, takie jak samochody, czy tańsze produkty, takie jak kosmetyki, które można kupić za pośrednictwem internetowych platform e-commerce.

Sprzedaż detaliczna w lipcu wzrosła o 8,5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, wolniej niż szacowany wzrost o 10,9 proc. Według oficjalnych danych CNBC sprzedaż online fizycznych towarów konsumpcyjnych wzrosła w lipcu zaledwie o 4,4 proc., znacznie poniżej średniej wynoszącej około 21 proc. w ciągu ostatnich pięciu lat.

Reklama
Reklama

Produkcja przemysłowa wzrosła w tym okresie o 6,4 proc. wobec szacowanej średniej 7,9 proc.. Inwestycje w środki trwałe wzrosły o 10,3 proc. w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku, wobec prognozy ekonomistów 11,3 proc. Stopa bezrobocia wyniosła ponad 5,1 proc..

Epidemia wirusa w Chinach od zeszłego roku utrudnia ożywienie gospodarcze, które już zaczęło słabnąć w drugiej połowie roku. Nowe przypadki wirusów zostały powiązane z szybko rozprzestrzeniającym się wariantem delta od połowy lipca, co wywołało kolejną rundę ukierunkowanych blokad, ograniczeń w podróżowaniu i masowych testów w całym kraju.

Agresywne działania rządu zmierzające do osiągnięcia celu zerowej infekcji COVID-19 mogą okazać się kosztowne ekonomicznie, ponieważ konsumenci tną wydatki, a łańcuchy dostaw zostaną zakłócone. Nomura Holdings Inc., Goldman Sachs Group Inc. I instytucje finansowe, takie jak JPMorgan Chase & Co., obniżyły już swoje prognozy wzrostu na trzeci kwartał i cały rok.

Konsumpcja, zwłaszcza usług, będzie pierwszą, która odczuje kłopoty z powodu docelowej blokady. Od zeszłego miesiąca urzędnicy pospiesznie zamykają miejsca turystyczne, odwołują wydarzenia kulturalne i loty, aby powstrzymać epidemię wirusa.

Produkcja przemysłowa napotkała w lipcu kilka innych przeszkód, w tym zakłócenia spowodowane ulewnymi deszczami i powodziami, utrzymujący się niedobór chipów komputerowych, słabnący popyt i ograniczenia środowiskowe.

„Biorąc pod uwagę stale zmieniającą się globalną sytuację pandemii, coraz bardziej złożone i surowe środowisko zewnętrzne oraz łączny wpływ sporadycznych lokalnych ognisk COVID-19 i klęsk żywiołowych na gospodarki niektórych regionów, ożywienie gospodarcze pozostaje nie do utrzymania i jest nierówne" – napisał urząd statystyczny w oświadczeniu.

Reklama
Reklama

Do bolączek gospodarki należy spowolnienie wzrostu eksportu, wzrost cen fabrycznych oraz rynek nieruchomości, który został sparaliżowany restrykcyjnymi restrykcjami. Samorządy również nie spieszyły się ze sprzedażą obligacji w tym roku, co oznacza umiarkowane rozszerzenie wydatków na infrastrukturę.

Rząd wyznaczył na ten rok skromny cel wzrostu powyżej 6 proc. Ekonomiści ankietowani przez Businesshalę przewidują 6 proc. wzrost w trzecim kwartale i 8,5 proc. w całym roku.

Decydenci polityczni wskazali bardziej ukierunkowane wsparcie dla gospodarki, starając się złagodzić ożywienie. Na posiedzeniu Biura Politycznego w zeszłym miesiącu, na którym określono priorytety gospodarcze na drugą połowę roku, czołowi przywódcy wezwali do pomocy walczącym małym firmom, zwiększenia wydatków fiskalnych i zapewnienia odpowiedniej płynności poprzez politykę pieniężną. Obiecali też, że podejmą więcej kroków.

Ekonomiści widzą teraz możliwość dalszych obniżek stopy rezerw obowiązkowych dla banków w nadchodzących miesiącach po niespodziewanej obniżce w lipcu. Niektórzy wzywają również Ludowy Bank Chin do obniżenia stóp procentowych, chociaż bank centralny stwierdził w swoim najnowszym raporcie kwartalnym, że stopy były na „rozsądnym poziomie" i obiecał uniknąć zalania gospodarki bodźcami stymulacyjnymi. .

W poniedziałek LBCh zmniejszył płynność do nieco ponad 600 miliardów juanów (92,7 miliardów dolarów) z 700 miliardów juanów w rocznych kredytach zapadających, utrzymując stopę kredytów na niezmienionym poziomie 2,95 proc.

Analizy rynkowe
Rewelacyjny miesiąc w wykonaniu polskich akcji
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Analizy rynkowe
Które spółki zabłysną wynikami w tym sezonie?
Analizy rynkowe
Efekt Halloween? Mało kto słyszał, jeszcze mniej widziało
Analizy rynkowe
WIG20 niebawem na 3100 pkt
Analizy rynkowe
Październik okazał się miesiącem rekordów
Analizy rynkowe
Światowe rynki są mocno rozgrzane, kapitalizacje gigantów pęcznieją
Reklama
Reklama