Wezwania: premia w cenie jest, a jakoby jej nie było

Od 2015 r. ogłoszono niemal 150 wezwań do sprzedaży akcji spółek notowanych na GPW. Przejmujący oferują ceny wyższe od rynkowych, ale w porównaniu z poziomami sprzed kilku lat ich propozycje nie wyglądają już tak atrakcyjnie. Czy warto odsprzedawać akcje?

Publikacja: 20.07.2019 05:00

Zależność pomiędzy koniunkturą giełdową a aktywnością na rynku fuzji nie jest oczywista. Wydawać by się mogło, że najwięcej transakcji zawieranych być powinno, gdy wyceny aktywów są niskie i kuszą przejmujących. Natomiast historia pokazuje, że rekordową liczbę wezwań odnotowaliśmy w latach 2017–2018, a przecież w styczniu 2018 r. WIG znalazł się na najwyższym w historii poziomie, pokonując szczyt poprzedniej hossy z 9 lipca 2007 r. Ta najnowsza hossa ominęła jednak gros średnich i małych firm, a to właśnie w tym segmencie widzimy najwięcej wezwań. Ich inicjatorami najczęściej nie są podmioty z zewnątrz, ale dominujący akcjonariusze. U szczytu poprzedniej hossy wezwań i delistingów też było dużo, ale dużo było też debiutów. Natomiast teraz na rynku IPO panuje zima.

Foto: GG Parkiet

Aż 14 wezwań do sprzedaży akcji ogłoszono na GPW od początku tego roku. Już widać, że będzie to czwarty z rzędu rok z bardzo dużą liczbą delistingów. Od 2016 r. z warszawskiego parkietu wycofano w sumie 73 spółki, w tym 9 od stycznia tego roku. Przeanalizowaliśmy ceny, jakie oferują w wezwaniach przejmujący. Wnioski? Ceny spełniają wymogi z ustawy o ofercie, są też wyższe od poziomów rynkowych, przy których ogłaszane są wezwania, ale jeśli porównamy je z notowaniami z kilku wcześniejszych lat, to sytuacja wygląda już diametralnie inaczej (szczegóły dotyczące poszczególnych firm są w ramkach powyżej i poniżej).

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Ameryka nie została obsypana porozumieniami handlowymi
Analizy rynkowe
Giełdy wchodzą z optymizmem w kolejne półrocze
Analizy rynkowe
W mijającym półroczu posiadacze krajowych akcji mogli dużo zarobić
Analizy rynkowe
Hossa w 2025 r. nie była im pisana. Giełdowi outsiderzy I półrocza
Analizy rynkowe
Rynki wschodzące mocniej przyciągają uwagę inwestorów
Analizy rynkowe
Duże spółki mają miejsce do kontynuacji zwyżek