Komentarz BM Alior Banku do powyższej grafiki:
1. Sektor paliwowy i energetyczny kontynuują osłabienie w polu C.
2. Sektor chemiczny zaczyna sygnalizować osiągnięcie okolic cyklicznego maksimum.
3. IT wyraźnie silne na tle rynku (wąż w polu B).
Komentarz BM Alior Banku do powyższej grafiki:
1. Sektor paliwowy i energetyczny kontynuują osłabienie w polu C.
2. Sektor chemiczny zaczyna sygnalizować osiągnięcie okolic cyklicznego maksimum.
3. IT wyraźnie silne na tle rynku (wąż w polu B).
4. Nieruchomości i telekomunikacja przed cyklicznymi szczytami.
5. Kandydaci do dalszego umocnienia: górnictwo, budownictwo, spożywczy.
Na czym to polega?
Przedstawiona macierz – w dużym skrócie – pozwala na monitorowanie technicznej atrakcyjności poszczególnych branż na GPW. Na grafice „sektorowe węże" obrazują, jak zmieniała się atrakcyjność danego sektora w ciągu ostatnich pięciu tygodni. Jeśli wąż wyjdzie z pola D do pola A, to wtedy generowany jest techniczny sygnał kupna dla danego indeksu sektorowego. Z kolei przejście węża z pola A do B oznacza, że dany indeks sektorowy jest relatywnie silniejszy od indeksu WIG, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność danego sektora. Przejście węża z pola B do C oznacza, że generowany jest sygnał sprzedaży (sektor ten jest już wykupiony i notowania zaczynają spadać). A przejście węża z pola z C do D oznacza, że spadający sektor jest dodatkowo słabszy niż indeks WIG.
SAŁ
Wzięliśmy pod lupę firmy, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy najmocniej potaniały. Niektóre z nich są w trudnej...
Patrząc na indeksy warszawskiej giełdy można zakładać utrzymanie przewagi obecnych liderów. Warto też obserwować...
Jeśli niebawem na rynkach akcji nie dojdzie do korekty, relacja zysku do ryzyka stanie się mocno niekorzystna –...
Sezon publikacji wyników za III kwartał 2025 r. już wystartował, jednak wysyp raportów dopiero przed nami. Spra...
Ten rok (poprzedni także) złamał już niejeden rynkowy schemat, a teraz wchodzimy w okres, który dla inwestorów z...
Indeks dużych spółek całkiem sprawnie powrócił do bicia tegorocznych szczytów, a to najlepszy dowód na trwałość...