Amerykanie muszą się przyzwyczaić do drogich kredytów hipotecznych

Od 1990 r. 30-letni kredyt hipoteczny o stałym oprocentowaniu wynosił średnio 6 proc. z wyjątkiem okresu, gdy Fed zaczął kupować MBS w styczniu 2009 r., co po raz pierwszy spowodowało spadek oprocentowania kredytów hipotecznych poniżej 5 proc.

Publikacja: 06.12.2024 09:17

Amerykanie muszą się przyzwyczaić do drogich kredytów hipotecznych

Foto: Marco Bello/Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/GeEBAi8akAAu3TL?format=png&name=900x900

– Ważne jest, aby inwestorzy na rynku nieruchomości, rynek mieszkaniowy i konsumenci zrozumieli, że jest mało prawdopodobne, że ponownie zobaczymy niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych, jakie mieliśmy podczas pandemii Covid-19, kiedy wyjątkowe połączenie polityki pieniężnej i fiskalnej spowodowało, że stopy procentowe niemal wszystkich – najniższe wartości w czasie – napisała Priscilla Almodovar, dyrektor generalna Fannie Mae, największego z przedsiębiorstw sponsorowanych przez rząd, które od czasu kryzysu na rynku kredytów hipotecznych sprawuje opiekę nad rządem federalnym. Kupują kredyty hipoteczne od pożyczkodawców, gwarantują je, pakują w MBS i sprzedają MBS inwestorom na całym świecie.

– Obecne oprocentowanie kredytów hipotecznych i prognoza Fannie Mae na rok 2025 są zgodne ze stawkami z ostatnich kilku dekad. Od 1990 r. 30-letni kredyt hipoteczny o stałym oprocentowaniu wynosił średnio 6 proc. – stwierdziła.

Średnie oprocentowanie 30-letnich kredytów hipotecznych nigdy nie spadło poniżej 5 proc., jak wynika z danych Freddiego Maca z 1971 r., aż do momentu, gdy Fed zaczął kupować MBS w styczniu 2009 r., co po raz pierwszy spowodowało spadek oprocentowania kredytów hipotecznych poniżej 5 proc.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Amerykańskie domy niezbyt dostępne dla Amerykanów

Jak Fed obniżał oprocentowanie kredytów

Jak przypomina Wolf Richter, oprocentowanie kredytów hipotecznych przez cały czas według danych przekraczało 6 proc., aż do października 2002 r., kiedy Fed zaczął obniżać stopy procentowe, aby stworzyć bańkę mieszkaniową nr 1, aby zrekompensować załamanie na giełdzie. Trzy lata później, w październiku 2005 r., po tym jak Fed zaczął nadmuchać bańkę mieszkaniową nr 1, oprocentowanie kredytów hipotecznych ponownie przekroczyło 6 proc. i utrzymało się na tym poziomie do stycznia 2008 r., kiedy to Fed rozpoczął QE, kupując skarbowe papiery wartościowe, aby poradzić sobie z kryzysem gospodarczym. System finansowy był na skraju załamania z powodu załamania się kredytów hipotecznych. Oprocentowanie kredytów hipotecznych zaczęło spadać, a w styczniu 2009 r., po załamaniu się bańki mieszkaniowej nr 1 i przekształceniu się w kryzys kredytów hipotecznych i szerszy kryzys finansowy, Fed zaczął kupować MBS, co jeszcze bardziej obniżyło oprocentowanie kredytów hipotecznych.

Pod koniec 2018 r., w odpowiedzi na nieśmiały cykl podwyżek stóp procentowych i odstęp czasowy, oprocentowanie kredytów hipotecznych na krótko wzrosło do 5 proc.. Jednak w obliczu spadków na giełdach i codziennego popychania Powella przez Trumpa w związku z mizernymi stopami procentowymi i odstępem czasowym, Fed zdecydował się na obniżki stóp procentowych w 2019 r., a okres QT zakończył się w połowie 2019 r.

– Następnie, podczas pandemii, w ramach niezwykle lekkomyślnego QE, Fed kupił ogromne ilości MBS, co spowodowało spadek oprocentowania kredytów hipotecznych poniżej 3 proc. przez większą część okresu od lipca 2020 r. do września 2021 r., co spowodowało największą w historii inflację cen domów danych, a te zawyżone ceny domów są obecnie największym problemem na rynku mieszkaniowym, ponieważ dławi się on zbyt wysokimi cenami, a sprzedaż istniejących domów spadła do najniższego poziomu od 1995 r., ponieważ ceny są zbyt wysokie – komentuje Richter.

Jednak od września 2022 r. Fed przestał kupować MBS i w ramach trwającego QT pozbył się pierwszych 500 miliardów dolarów, a w swoich komunikatach wielokrotnie zapewniał, że planuje się ich wszystkich pozbyć. A oprocentowanie kredytów hipotecznych poszybowało w górę.

Każdy musi się przyzwyczaić do tych stawek kredytów hipotecznych

Według Freddiego Maca, w ostatnim tygodniu sprawozdawczym średnia stopa oprocentowania stałych kredytów hipotecznych na 30 lat spadła do 6,69 proc. Od września 2022 r. kształtują się na poziomie powyżej 6 proc. W związku z tym niedawne podwyżki oprocentowania [hipotecznego] można lepiej postrzegać jako po prostu powrót do historycznych norm po stosunkowo krótkim okresie nienormalnie niskich poziomów, wywołanych pandemią zdarzającą się raz na kilka pokoleń – napisała dyrektor generalna Fannie Mae. A potem powiedziała: każdy musi się przyzwyczaić do tych stawek kredytów hipotecznych.

Reklama
Reklama

Na oprocentowanie kredytów hipotecznych wpływa przede wszystkim rentowność 10-letnich obligacji skarbowych, ale są one wyższe niż rentowność 10-letnich obligacji skarbowych, ponieważ inwestorzy w kredyty hipoteczne, nawet w kredyty hipoteczne gwarantowane przez rząd i MBS, są narażeni na dodatkowe ryzyko i koszty w porównaniu z obligacjami skarbowymi, w tym ryzyko przedpłaty . Kiedy oprocentowanie kredytów hipotecznych spada, a kredytobiorcy albo refinansują kredyt hipoteczny, albo sprzedają dom, kredyt hipoteczny o wyższej stopie procentowej zostaje spłacony, a inwestorzy otrzymują przedwcześnie pozostałą wartość nominalną kredytu hipotecznego i kończy się soczysty strumień dochodów z wyższych stóp procentowych, a wszelkie zamienniki będą miały niższą rentowność.

Wykres Dnia
Rezerwa Federalna prawdopodobnie zakończy redukowanie bilansu
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Wykres Dnia
Miliard dolarów dziennego eksportu Chin do USA pokazuje siłę przetargową Xi
Wykres Dnia
Abenomika zwiększy zadłużeniowy kryzys Japonii
Wykres Dnia
Dochody francuskich emerytów są wyższe niż osób pracujących
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Wykres Dnia
Ceny złota, srebra, platyny gwałtownie rosną i będą rosły
Wykres Dnia
Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych USA spadła poniżej 4 proc.
Reklama
Reklama