W całym 2020 r. spłat wyniosły 328,3 mln zł. Rok do roku oznacza to wzrost o 25 proc. - Rok 2020 był okresem dużej niepewności rynkowej wywołanej przez pandemię COVID-19. Zakończyliśmy go jednak wysokim poziomem spłat wierzytelności, Utrzymujące się wysokie spłaty z zarządzanych portfeli, pomimo niewielkich inwestycji w nowe portfele, to m.in. efekt doboru optymalnych strategii windykacyjnych i rozważnych decyzji podejmowanych podczas zakupu portfeli w poprzednich latach. Ten wynik jest również potwierdzeniem wysokiej efektywności i sprawności operacyjnej grupy Best – podkreśla Krzysztof Borusowski, prezes firmy Best.
W całym 2020 r. Best na nowe portfele wydał tylko 10,1 mln zł. – Spodziewamy się znaczącego ożywienia na rynku obrotu wierzytelnościami począwszy od drugiej połowy 2021 r. Rynek wierzytelności w pierwszej połowie ubiegłego roku niemal całkowicie zamroziła pandemia, a wcześniej ograniczaliśmy zakupy z uwagi na zawirowania wywołane przez aferę GetBacku oraz zmiany ustawodawcze dotyczące zasad dochodzenia spłat na drodze sądowo-egzekucyjnej wprowadzone w latach 2018-2019. Pierwsze oznaki spodziewanego ożywienia obserwowaliśmy już pod koniec ubiegłego roku. Sądzimy, że zwiększona podaż wierzytelności nieregularnych przełoży się na spadek cen, stwarzając nam dobre warunki do inwestycji. Dlatego też przygotowujemy się do nowych emisji obligacji, które wraz ze zwiększeniem limitu kredytowego do 250 mln zł, o czym informowaliśmy niedawno, pozwolą nam na powrót do wartości inwestycji notowanych w latach 2016-2018 – wskazuje Borusowski.
Firma pracuje już nad prospektem związanym z kolejnym programem emisji obligacji, który ma opiewać maksymalnie na 200 mln zł. – Finalizujemy prace nad prospektem. W najbliższych dniach zamierzamy złożyć go w Komisji Nadzoru Finansowego. Tylko w minionym roku wykupiliśmy obligacje o łącznej wartości 226 mln zł, z czego część przed terminem. Były to głównie obligacje wyemitowane w ramach ofert publicznych zrealizowanych w latach 2015-2016. Liczę, że duża grupa inwestorów, którzy wówczas nabyli nasze obligacje, ponownie zainteresuje się inwestycją w papiery dłużne Best. Jestem przekonany, że Best będzie nadal postrzegany jako atrakcyjny i bezpieczny emitent obligacji. Dobrą kondycję finansową naszej grupy potwierdzają z jednej strony wysokie spłaty z zarządzanych portfeli, a z drugiej – jeden z najniższych w branży wskaźników zadłużenia – podkreśla Borusowski.