Spłaty w Kruku osiągnęły rekordowy poziom i były o 21 proc. większe niż rok wcześniej. W samym IV kwartale wyniosły ponad 600 mln zł. - - W ubiegłym roku o tej porze informowaliśmy rynek o osiągnięciu przez nas historycznie najwyższych spłat z portfeli nabytych w wysokości 1,8 mld zł. W zakończonym właśnie roku spłaty były wyższe o 0,4 mld zł i tym samym możemy mówić o kolejnym rekordowym wyniku Kruka. Cieszy mnie to bardzo, szczególnie, że dotyczy to każdego z rynków naszej operacyjnej aktywności, gdzie spłaty w 2021 roku były wyższe od spłat z bardzo dobrego 2020 roku. To jest przede wszystkim efekt naszej wieloletniej pracy, rozwoju i doskonalenia się w wielu obszarach procesu zarządzania wierzytelnościami – wskazuje Piotr Krupa, prezes Kruka.
Kruk był mocny także w inwestycjach. Wydał na nie 1,7 mld zł kupując portfele o wartości nominalnej wynoszącej blisko 9,7 mld zł. W samym IV kwartale 2021 r. Kruk kupił portfele za 806 mln zł.
– Poziom rekordowych inwestycji Kruka w 2021 nie jest dla mnie zaskoczeniem. Konsekwentnie pracujemy od lat na poprawą naszych możliwości operacyjnych, doskonalimy się w wycenach aktywów oraz pracujemy nad dobrymi źródłami finansowania. W minionym roku inwestowaliśmy w każdy rodzaj wierzytelności przez nas obsługiwany, choć nadal najistotniejszym rodzajem aktywów są wierzytelności detaliczne niezabezpieczone. Pod kątem inwestycyjnym, 2021 rok w Polsce i Rumunii należał do Kruka – wygraliśmy większość z interesujących nas przetargów na zakup wierzytelności. Jednocześnie dobre wyniki operacyjne we Włoszech i Hiszpanii oparte na spłatach z portfeli i realizacji procesów windykacyjnych, pozwoliły na zwiększenie inwestycji również na tych rynkach. W mijającym roku zawarliśmy również kilka kontraktów typu forward flow, sięgających nawet do 2023. Buduje to nasze inwestycje już na przyszłość. Kruk wszedł na inny poziom skali biznesu - a my skupiamy się na dalszym rozwoju i kolejnych wzrostach wyników w nadchodzących latach - podkreśla Piotr Krupa.