Notowania euro do dolara są na najlepszej drodze do zanotowania dopiero drugiego miesięcznego spadku w ostatnich ośmiu miesiącach. W piątek wspólnej walucie z odsieczą przyszła szefowa EBC Christine Lagarde, oceniając, że do zduszenia inflacji będzie potrzebny dłuższy okres utrzymywania wyższych stóp, podczas gdy szef Fedu Jerome Powell zasygnalizował pozostawienie w czerwcu stóp bez zmian.
Euro słabnie. Co w czerwcu zrobi Fed?
W rezultacie choć straty euro w porównaniu ze szczytem z początku maja chwilowo zbliżały się do 3 proc., to kurs wspólnej waluty kończył tydzień nieco powyżej pułapu 1,08 dol. Majowemu osłabieniu wspólnej waluty nie przeszkodziła panująca wśród inwestorów zgoda co do tego, że EBC będzie jeszcze podnosił stopy.
Czytaj więcej
Złoty znalazł się w walutowym niebie, a w piekle na dobre zaczęły się urządzać dolar i argentyńskie peso. Niewiele wskazuje, by te tendencje miały zacząć szybko się odwracać. Oto nasz comiesięczny przegląd wydarzeń i analiz z rynków walutowych.
Wszystko przez rosnące ryzyko, że do końca cyklu podwyżek nie doszedł także Fed. Choć jeszcze trzy tygodnie temu wydawało się to bardzo mało prawdopodobne, to dziś inwestorzy nie wykluczają, że na czerwcowym posiedzeniu dojdzie do jeszcze jednej podwyżki. Co gorsza, jednocześnie wyraźnie oddala się perspektywa przejścia Fedu do obniżek stóp.
– Jeżeli napływające z amerykańskiej gospodarki dane będą sugerować, że inflacja utrzyma się znacznie powyżej oficjalnego celu, a rynek pracy jest odporny na dotychczasowe podwyżki stóp, to rynki będą musiały zweryfikować swoje oczekiwania względem Fedu – ocenia analityk InTouch Capital Markets Piotr Matys.