Zakończyło się na podwyżce o 50 punktów bazowych, co jeszcze kilka dni temu byłoby zaskoczeniem – ale wczoraj już nim nie było, bo od kilku dni na rynkach pojawiały się spekulacje, że ECB taki ruch rozważa.
W rezultacie, wczoraj kurs EUR/USD otrzymał wsparcie od ECB i zakończył dzień na plusie – jednak już dzisiaj następuje korekta spadkowa. Notowania eurodolara zniwelowały już cały wzrostowy ruch z nawiązką i obecnie poruszają się w okolicach 1,015.
W wycenę wspólnej waluty dzisiaj najmocniej uderzają rozczarowująco słabe wstępne odczyty indeksów PMI za lipiec. PMI dla przemysłu całej strefy euro wyniósł zaledwie 49,6 pkt., czyli znalazł się poniżej kluczowej bariery 50 pkt. Oczekiwany był odczyt wynoszący 51 pkt. Z kolei PMI dla usług w strefie euro wyniósł 50,6 pkt., czyli także znacznie poniżej oczekiwań, zakładających 52 pkt.
Wyjątkowo słabe okazały się wstępne odczyty PMI dla kluczowych gospodarek europejskich. Dane dotyczące zarówno przemysłu, jak i usług, mocno rozczarowały przede wszystkim w Niemczech: odczyty na poziomie 49,2 pkt. dla przemysłu oraz również 49,2 pkt. dla usług znalazły się wyraźnie poniżej oczekiwań (odpowiednio 50,6 pkt. i 51,2 pkt.).
OKIEM ANALITYKA – Funt pod presją
Podczas dzisiejszej sesji na rynkach walutowych ponownie dają o sobie znać problemy strefy euro. Niepewność związana z bezpieczeństwem energetycznym zmniejszyła się tylko częściowo, ponieważ wczorajsze częściowe uruchomienie NS1 nie rozwiązuje w całości problemu niewielkich zapasów gazu.