Argumentem „za” są również budowane oczekiwania co do podwyżki stóp w wykonaniu EBC, która miałaby wynosić nie 25 pkt baz, lecz 50 pkt baz. W konsekwencji eurodolar testuje 1,024 USD, generując nieco przestrzeni dla odbicia również dla walut rynków wschodzących. Próby odreagowania widoczne są również na szerokich rynkach akcji – sondażowe dane sugerują wyraźne podtrzymanie awersji do ryzyka i pozycje defensywne, stąd swoisty „short squeeze” mógłby dać paliwo do mocniejszego odreagowania wycen bardziej ryzykownych aktywów.

Ryzykiem pozostaje jednak czwartek, kiedy gaz teoretycznie miałby ponownie popłynąć gazociągiem NS1. Brak realizacji takiego scenariusza, nieco sugerowanego, przez Gazprom oznaczałby konieczność rewizji założeń gospodarczych nie tylko dla Niemiec, ale również pozostałych gospodarek europejskich.

Złoty korzysta z odbicia eurodolara, notując spodziewaną korektę wzrostową. Weekendowe sugestie prezesa NBP odnośnie do tylko jednej (25 pkt bsx.), lub żadnej, podwyżki stóp nie wpłynęły znacząco na nastroje na rynku złotego. Wyżej wymienione scenariusze odbicia należy jednak najpewniej rozpatrywać jako tzw. bear market rally, czyli docelową korektę w dłuższym trendzie spadkowym, wspieranym pogarszającymi się ciągle perspektywami makroekonomicznymi.