Takie rozstrzygnięcie to utrwalenie zagrożenia wypłaty środków przyznanych Polsce w ramach Funduszu Odbudowy. W dłuższym horyzoncie to również presja na wypłatę środków z nowego unijnego budżetu, bo mechanizm warunkowości może mieć teraz szersze zastosowanie. Po południu kurs EURPLN pozostawał przyklejony do wsparcia wyznaczonego w okolicy poziomu 4,49 i zdawał się nie mieć siły, aby walczyć o większe umocnienie. To, w reakcji na złagodzenie napięcia wokół Ukrainy, wyniosło w ostatnich dwóch dniach aż 7 groszy. A mocniejsza krajowa waluta sprzyja walce z inflacją. A. Glapiński wskazywał ostatnio, że NBP jest zainteresowany umocnieniem złotego, a jego aprecjacja ma istotne znaczenie w prowadzonym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Prezes banku centralnego nie wyklucza więc zaprzestania wymieniania środków walutowych napływających z UE poza rynkiem walutowym. Do ich wymiany w ramach transakcji rynkowych, a w konsekwencji do wpływu takich transakcji na siłę złotego, potrzebny jest jednak dostęp do unijnych środków. W popołudniowym wywiadzie wicepremier J. Kaczyński potwierdził duże znaczenie polskiego członkostwa w UE i wyraził optymizm w kwestii rozwiązania trwającego konfliktu. Na te wypowiedzi złoty również pozostawał nieczuły, potwierdzając, że obecnie kluczowy jest rozwój wydarzeń na wschodzie.