Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2356 PLN za euro, 3,6322 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,6383 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7476 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,481% w przypadku obligacji 10-letnich.
Wczorajsza sesja na rynku PLN przyniosła zdecydowane podbicie zmienności na GBP/PLN oraz lokalne konsolidacje na pozostałych zestawieniach. Ponad 6-groszowy spadek kursu funta wobec złotego wynikał z zachowania GBP na szerokim rynku – inwestorzy przystąpili do wyprzedaży funta po tym jak BoE podniósł stopy do 0,5%, sygnalizując jednak „jedynie stopniowe dalsze zacieśnianie" w kolejnych latach (czyli tzw. gołębia podwyżka. Również na koszyku CEE obserwowaliśmy ruch na stopach, gdzie CNB podwyższył główną stopę do 0,5% (+25pb.). Również tutaj retoryka przedstawicieli instytucji odebrana została jako gołębia podwyżka, co przełożyło się na słabszą CZK. Wydarzeniem ostatnich godzin na rynkach jest jednak oficjalna nominacja J. Powell'a na przyszłego prezesa FED. Nie stanowi to jednak większego zaskoczenia, gdyż od kilkunastu dni mówiło się o jego rosnącej przewadze nad J. Taylorem. Należy mieć świadomość, iż pomimo zmiany prezesa FED będzie kontynuował proces normalizacji polityki monetarnej. Lokalnie warto jeszcze wspomnieć o wczorajszym, nieco słabszym odczycie przemysłowego indeksu PMI dla gospodarki polskiej (53,4 vs oczek. 54 pkt.)
W trakcie dzisiejszej sesji kluczowym wskazaniem będzie pakiet danych publikowany o godz. 13:30 dotyczący sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Odczyt NFP spodziewany jest na poziomie 314k, a zmiana płacy godzinowej (r/r) na 2,7%.
Z rynkowego punktu widzenia USD/PLN odbił od oporu na 3,66 PLN, a EUR/PLN kontynuuje konsolidację blisko 4,24 PLN. Mocny, wczorajszy ruch spadkowy na GBP/PLN zostanie najpewniej lekko skorygowany.
Konrad Ryczko