BREXIT: Przed weekendem premier May dała do zrozumienia, że podda po raz trzeci pod głosowanie w Izbie Gmin porozumienie ws. Brexitu, tylko w sytuacji, kiedy będzie mogła liczyć na to, że zostanie ono zaakceptowane. Poniedziałkowy poranek przynosi szereg spekulacji nt. możliwej deklaracji szefowej rządu, co do ustąpienia ze stanowiska w zamian za poparcie dla projektu porozumienia w parlamencie. W takiej sytuacji do Brexitu doszłoby formalnie po 22 maja. May mógłby zastąpić obecny wicepremier David Lidington, czego podobno (według spekulacji prasowych) oczekiwaliby eurosceptyczni ministrowie w rządzie premier May. EUROSTREFA / NIEMCY: Według opublikowanych dzisiaj rano danych indeks Ifo odbił w marcu do 99,6 pkt. z 98,5 pkt. (zakładano utrzymanie poziomu z lutego). W górę poszły subindeksy oceny bieżącej (do 103,8 pkt. z 103,4 pkt.), oraz przyszłych perspektyw (do 95,6 pkt. z 93,8 pkt.). USA / FED: Agencje cytowały słowa Charlesa Evansa z oddziału FED w Chicago, który dał do zrozumienia, że gospodarka pozostaje silna, ale jednocześnie nie widać obaw, co do nasilenia się presji inflacyjnej. Jego zdaniem sugeruje to utrzymanie stóp nawet do II półrocza 2020 r., ale kolejnym ruchem będzie podwyżka.
Opinia: Poniedziałek przynosi korektę piątkowego umocnienia dolara na fali skokowego wzrostu awersji do ryzyka – fatalne dane nt. niemieckiego PMI dla przemysłu, jakie napłynęły w piątek rano podważyły wiarę inwestorów w to, że spowolnienie w globalnej gospodarce może być krótkie. Wydaje się, że statek wpłynął na niepewne wody i trudno ocenić do jakiego portu ostatecznie zawita. Strach na rynkach sprawił, że rentowności niemieckich obligacji 10-letnich spadły poniżej zera, a spread pomiędzy rentownościami amerykańskich 3 miesięcznych bonów, a 10-letnich obligacji skarbowych zrobił się ujemny. Historycznie był to wstęp do recesji w gospodarce, ale teraz warunki są nieco inne i pewne schematy nie muszą zadziałać. Według przemawiającej na konferencji w Hong Kongu byłej szefowej FED (Janet Yellen) odwrócenie relacji 3M
W tematach analizy technicznej uwagę zwraca ustawienie tygodniowego wykresu koszyka dolara FUSD, który z impetem odbił się od strefy wsparcia 94,75-95,25 pkt. i zakończył ubiegły tydzień świecą doji z dużym knotem od dołu. Wprawdzie nie udało się powrócić ponad poziom 96,20 pkt., ale było „blisko" i wydaje się, że kolejne dni mogą upłynąć na próbach wybicia ponad w/w poziom. Będzie to sygnał, że możemy powracać w stronę 97,20-97,35 pkt.
Wykres dzienny GBPUSD
Układ EURUSD dobitnie pokazuje, jaki trend jest dominujący w średnim terminie – szczyt przy 1,1439 w dniu 20 marca wypadł dokładnie na linii oporu w postaci dawnej linii trendu wzrostowego (ruch powrotny), a oscylator RSI 9 potwierdził historyczną zależność. Co dalej? Poniedziałkowa próba odbicia nie ma większego znaczenia, gdyż świece spadkowe z czwartku i piątku są spore i skutecznie wywróciły układ wzrostowy. Lokalne opory można wskazać przy 1,1335-40. Docelowo wydaje się, że zmierzamy w stronę zejścia poniżej dołka z 12 listopada ub.r. przy 1,1214. Czynnikiem ryzyka dla euro mogą być cła na niemieckie auta, będące jednym z elementów negocjacji umowy handlowej USA-Unia Europejska...