Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,4533 PLN za euro, 4,01116 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1663 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9505 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,158% w przypadku obligacji 10-letnich. Ostatnie kilkanaście godzin obrotu na rynku walutowym przyniosło kontynuację wzrostów eurodolara (test 1,11 USD). Słabszy dolar zwyczajowo wspiera kwotowania walut powiązanych z EM/CEE, z uwagi na teoretyczny spadek ryzyka (układy risk on) na rynkach. Globalnie w dalszym ciągu widoczny jest optymizm związany z odmrażaniem gospodarek oraz działaniami UE (wspólna emisja długu oraz zapowiadane transfery z „funduszu odbudowy" dla najbardziej dotkniętych krajów wspólnoty). Lokalnie głównym „tematem" jest jednak wczorajsze posiedzenie RPP. Rada, dość niespodziewanie, zdecydowała się na obniżenie głównej stopy o 40 pb., w konsekwencji główna stopa referencyjna wynosi obecnie 0,1%. Ruch ten był o tyle niespodziewany gdyż rynek,w zdecydowanej większości, zakładał stabilizację stóp. Rada wykonała jednak ruch wyprzedzający, co powoduje również (przy założeniu braku ujemnych stóp) że przestrzeń do dalszych ruchów w ramach % jest już ograniczona. Z uwagi na odmienny rynkowy konsensus dało się odczuć istotniejszą reakcję na rynku – zarówno na poziomie WIG_Banki (ruch z +5% na -2,5%) jak i na PLN (ok. 3 gr ruch wzrostowy na EUR/PLN). W ujęciu makro mamy wytoczone solidne „działa" antykryzysowe w postaci luźnej polityki monetarnej, tarczy PFR i zapowiedzi transferów ze strony UE. Wszystko to odbywa się jednak w środowisku lekkiej niepewności makro gdyż nie znamy docelowej skali spowolnienia gospodarcze. W trakcie dzisiejszej sesji poznamy finalny odczyt dot. dynamiki PKB w I kw. Rynek spodziewa się odczytu 1,9% r/r. Więcej emocji może wzbudzić szybki szacunek inflacji za maj, gdzie CPI spodziewane jest na poziomie 3% r/r. Z rynkowego punktu widzenia wydaje się iż trend umocnienia złotego został istotnie „schłodzony" przez RPP. Trudno jednak zakładać mocniejszą korektę na wycenie PLN z uwagi na kontynuację wzrostów na eurodolarze, co wspiera kapitał transferowany w kierunku walut EM. Dodatkowo, globalnie, obserwujemy relatywnie wysoką tolerancję na ryzyko.

Konrad Ryczko Analityk Makler Papierów Wartościowych

Wydział Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.