Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się po raz kolejny wzrostami, które tym razem w przypadku S&P 500 przekroczyły 1% i wyniosły notowania powyżej 3100 pkt. Siły napędowe rynku pozostały niezmienione i górują tu oczekiwania na relatywnie szybki powrót do poziomu aktywności sprzed kryzysu pandemii. W dniu dzisiejszym uwaga rynków skupi się na posiedzeniu EBC, wobec którego rynek spodziewa się rozszerzenia programu skupu aktywów. Zakładając utrzymanie dotychczasowego tempa obecny program wyczerpie się we wrześniu. Czerwcowa runda prognostyczna powinna więc zachęcać Radę Prezesów EBC do przedstawienia nowej decyzji. Najczęściej mówi się o zwiększeniu PEPP o 500 mld euro, co w dużej mierze jest już wycenione w notowaniach eurodolara. Większą reakcję rynkową powinna zatem spowodować każda inna decyzja EBC. Jeśli Rada Prezesów zdecydowałaby się na jeszcze silniejsze zwiększenie skali programu kurs EURUSD powinien pozytywnie zareagować, ze względu na poprawę perspektyw gospodarczych. W przypadku rozczarowania rynkowego notowania eurodolara mogą skorygować część ostatnich wzrostów. W obecnych warunkach rynkowych silniejsza skala luzowania polityki monetarnej nie musi prowadzić do osłabienia euro jak powinno to wyglądać w normalnych czasach. Pozytywnie na notowania wspólnej waluty w ostatnich dniach oddziaływały jeszcze toczące się w Niemczech rozmowy dotyczące drugiego pakietu fiskalnego. Tez został określony na poziomie 130 mld EUR, co obecnie zachęca część uczestników rynku do realizacji zysków. Na rynku walutowym dolar próbuje odrobić część ostatnich strat, a kurs EURUSD wraca w kierunku 1.12. Na korzyść amerykańskiej waluty może też oddziaływać wczorajszy raport ADP, który wskazał na spadek liczby miejsc pracy w USA o 2.7 mln podczas gdy rynek spodziewał się 9 mln, na co też wskazywały cotygodniowe dane dotyczące liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Jeśli jutrzejsze oficjalne dane podtrzymają lepszy od oczekiwań obraz amerykańskiego rynku pracy, będzie to silny argument za odreagowaniem ostatnich wzrostów w przypadku głównej pary walutowej.

Na rynku surowcowym notowania ropy pozostają w okolicy 36 USD za baryłkę WTI, a wczorajsza decyzja o odłożeniu szczytu OPEC+ oraz brak jedności pomiędzy krajami nie wyrządziły wielu szkód. Nawet jeśli nie osiągnięto by kompromisu w spawie przedłużenia limitów z maja i czerwca na kolejne miesiące, to i tak kwietniowe porozumienie zakłada cięcia w drugiej połowie roku na poziomie 7.7 mln baryłek, co przy utrzymującej się poprawie aktywności powinno być czynnikiem wystarczającym do utrzymania pozytywnego sentymentu na rynku czarnego złota. Zwiększenie skali aktywów przez EBC powinno dziś sprzyjać powrotowi złota powyżej 1700 USD za uncję.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

DM BOŚ

Wykres 1. EURUSD; Interwał dzienny