Trzeci miesiąc na plus?

Nowy tydzień i miesiąc rozpoczyna się w dość dobrych nastrojach w czym pomagają finalne lipcowe dane PMI dla chińskiego przemysłu.

Publikacja: 03.08.2020 11:11

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A

Foto: materiały prasowe

Wskaźnik wzrósł do 52.8 pkt. wobec 51.2 pkt. przed miesiącem i 51.3 pkt. w pierwszym szacunku, co potwierdza postępującą odbudowę chińskiej gospodarki. Dziś pierwszy roboczy dzień miesiąca i podobnych odczytów będzie cała masa. Wśród nich najważniejszy będzie indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu, który zobrazuje jak tamtejsza gospodarka radzi sobie ze wzrostem nowych przypadków Covid-19. Opublikowane jako pierwsze dane z Europy potwierdzają dalszą poprawę aktywności. Wskaźnik liczony dla hiszpańskiego przemysłu wzrósł w lipcu do 53.5 pkt. z 49.0 pkt. odnotowanych w czerwcu. Lepsze od wstępnych odczytów okazały się również dane dla niemieckiego przemysłu i całej strefy euro, co sugeruje, że momentum w europejskiej gospodarce cały czas pozostaje wzrostowe.

Notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy pozostają w pobliżu popandemicznych szczytów, a niemiecki Dax próbuje odrobić małą część ubiegłotygodniowych strat i wraca w okolice 12500 pkt. w czym pomagają dobre dane PMI. Na froncie walki z pandemią nie ma wiele dobrych informacji, a na wielu obszarach wirus cały czas dynamicznie się rozprzestrzenia. Na świecie odnotowano już 18 milionów potwierdzonych przypadków, a na ostatni milion potrzeba było zaledwie 4 dni. W Australii wprowadzane są surowsze restrykcje, a w Wielkiej Brytanii rozważany jest pomysł lockdownu w Londynie. Czynnikiem ryzyka są też cały czas napięcia pomiędzy USA, a Chinami. Tym razem mogą ponownie rozgorzeć wraz z tym jak Donald Trump zamknął terytorium USA dla chińskiej aplikacji TikTok, która jego zdaniem zagraża bezpieczeństwu kraju i może być używana do szpiegowania.

Na rynku walutowym dolar próbuje odrabiać straty, a kurs EURUSD wraca w okolice 1.1750. Ropa mimo dość dobrych nastrojów w przypadku odmiany WTI osuwa się poniżej 40 USD za baryłkę. Widać, że perspektywa zwiększenia podaży przy ryzykach towarzyszących popytowi w przypadku dalszego rozprzestrzeniania się pandemii oraz możliwych obostrzeń, ciąży notowaniom. Złoto natomiast pozostaje w pobliżu ostatnich szczytów mimo próby odreagowania przeceny dolara czy mieszanych nastrojów na rynku akcyjnym w ostatnich dniach, co potwierdza jedynie utrzymujący się na tym rynku pozytywny sentyment i szanse na rysowanie kolejnych ekstremów.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Foto: mbank

Reklama
Reklama
Waluty
W obiegu wciąż najwięcej jest stuzłotówek, ale gonią je dwustuzłotówki
Waluty
Dolar wciąż pod presją, a dług rozpala emocje
Waluty
Złoty imponuje siłą w ostatnim czasie, ale jest ona mocno wybiórcza
Waluty
Amerykański dolar skazany jest na jeszcze mocniejszą przecenę?
Waluty
Słabość dolara wspiera metale szlachetne. Jak długo może jeszcze potrwać?
Waluty
Korona norweska ostatni raz była tak mocna prawie dwa lata temu
Reklama
Reklama