Pierwsze informacje na temat Omikronu pojawiły się 25 listopada, ale rynki podchwyciły je dopiero 26 listopada, gdyż nałożyły sie one na obchody Święta Dziękczynienia w USA, czyli moment, kiedy inwestorzy na globalnych rynkach są bez amerykańskiego kompasu i za bardzo nie wiedzą, co mają robić. Silne spadki rozpoczęte 26 listopada nie trwały jednak długo. Rynki szybko przekonały się co do tego, że Omikron nie prowadzi do istotnego pogorszenia kluczowych statystyk w postaci hospitalizacji i zgonów, a zarazem nie będzie nadmiernie hamował dalszego ożywienia w globalnych gospodarkach. Czy z IHU będzie podobnie? Niewykluczone, choć jedno budzi niepokój - pojawiają się warianty, które próbują wymykać się szczepionkom.
EURUSD - nieprzypadkowy ruch?
Czy wczorajszy spadek EURUSD poniżej 1,13 nie był do końca przypadkowy? W każdym razie skutecznie oddalił szanse na wybicie górą ograniczenia konsolidacji przy 1,1370. Patrząc na szeroki rynek, jest to zasługa silniejszego dolara za sprawą podbicia rentowności obligacji przed jutrzejszymi zapiskami FED, oraz piątkowymi danymi Departamentu Pracy. Zresztą niemniej ważne są też indeksy ISM - generalnie każdy lepszy odczyt makro z USA będzie przybliżać rynki do scenariusza 3-4 podwyżek stóp procentowych przez FED w tym roku. Na ile jest on rzeczywiście możliwy, to już zupełnie inna sprawa.
W krótkim terminie rynki dostaną też nowy wątek - to wykryty we Francji nowy wariant COVID, który ma być bardziej odporny na szczepionki. Niepewność związana z jego potencjalnym rozprzestrzenianiem się w kolejnych tygodniach może wpłynąć na oczekiwania wobec danych makro i polityki EBC (być może niesłusznie, ale rynki lubią preteksty).
Wykres dzienny EURUSD