Przed południem ich kurs spadał nawet o 10,7 proc., czyli do 3,5 zł. Wszystko za sprawą gorszych od oczekiwanych wyników za I kwartał.

W tym czasie grupa, mimo że poprawiła przychody, to zanotowała prawie 1 mln zł straty. Rok wcześniej odnotowała 1,8 mln zł zysku netto. Spadek rentowności to m.in. efekt wzrostu kosztów na przygotowanie do pracy niedawno zakupionego taboru, planowanej akwizycji i niekorzystnych kursów walut obcych. Jednocześnie zarząd zapewnia, że wzrost wydatków na tabor przyczyni się w tym roku do zwyżki przychodów i zysków.

O dobrej kondycji grupy ma też świadczyć rekomendacja zarządu dotycząca wypłaty 4,8 mln zł (0,21 zł na akcję) dywidendy z zysków za ubiegły rok.