Ustawa o zakazie handlu w niedziele dotychczas nie spowodowała boomu na zakupy internetowe. Mimo to weekendowa sprzedaż w sieci nieznacznie wzrosła, a w ślad za nią zwiększa się popyt na usługi kurierskie. Rosnące dostawy zakupów w dni po niedzieli z zakazem odnotowuje większość firm logistycznych.
Coraz więcej paczek
– Od wprowadzenia zakazu handlu w niedziele minął już rok. Wprawdzie nie przyniósł on zapowiadanej rewolucji, jednak przyczynił się do pewnego wzrostu w tym sektorze usług. Trend jest obiecujący, ale wciąż jeszcze nie w pełni wykorzystany – podkreśla Edyta Szymanowska z firmy Furgonetka.pl, brokera usług kurierskich.
57 proc. wszystkich niedzielnych transakcji online od 1 marca do 31 grudnia 2018 r. zrealizowanych było w dniu z zakazem handlu. Jak wynika z danych platformy internetowej Planet Plus, to średnio o 14 proc. więcej niż w niedziele, kiedy otwarte były sklepy i centra handlowe. – Przeanalizowaliśmy ponad 500 tys. transakcji i z naszych danych wynika, że ustawa nie wpłynęła znacząco na handel online – mówi Jan Sikora z platformy internetowej Planet Plus.
Według niego wartość transakcji dokonanych przez Polaków w ub.r. we wszystkie niedziele stanowiła niespełna 12 proc. łącznej kwoty wydatków w e-sklepach. W konsekwencji niedziele objęte zakazem „skonsumowały" 6 proc. sprzedaży online w tym czasie. To spowodowało, że część firm zajmujących się dostawą towarów kupowanych w sieci odnotowuje wzmożony ruch. – Przeanalizowaliśmy dane dotyczące nadań przesyłek w tygodniach, w których były niedziele handlowe, i w tygodniach z dniem wolnym od handlu. Wyniki wskazują, że średnio w tygodniu następującym po niedzieli z zakazem liczba przesyłek była o około 6 proc. większa. Ten trend potwierdza, iż w przypadku niedziel z zakazem handlu następuje wyższa sprzedaż e-commerce, co bezpośrednio przekłada się na wzrost nadań – tłumaczy Michał Gawryluk, kierownik działu rozwoju usług KEP w Poczcie Polskiej.
Tendencja wzrostowa
Potwierdzają to dane brokerów tego typu usług logistycznych. Serwis Furgonetka.pl wskazuje, że liczba nadawanych przesyłek w tygodniu po niedzieli objętej zakazem handlu rośnie nawet o 8 proc.