Ubiegłoroczne plany biznesowe zarządu PKP Cargo pokrzyżowała pandemia koronawirusa, która przyczyniła się do znacznego spadku kolejowych przewozów towarowych. Jej skutki branża i spółka odczuwają do dziś. – Spadek przewozów spowodowany przede wszystkim pandemią, był również siłą rzeczy przyczyną pogorszenia wyników finansowych w stosunku do naszych oczekiwań. Pomimo trudnego okresu z sukcesem kontynuowaliśmy proces przekształcania PKP Cargo z przewoźnika obsługującego przemysł ciężki w kierunku firmy operującej w segmencie intermodalnym (przewozy kontenerów – red.) i przejmującej rolę operatora logistycznego – mówi Czesław Warsewicz, prezes spółki.
Regularne połączenia
Grupie udało się również podnieść konkurencyjność oraz wdrożyć nowe produkty i rozwiązania. Do kluczowych zalicza wprowadzenie na rynek nowych usług, jakimi są pociągi operatorskie kursujące pod marką Connect Operator. To sieć regularnych połączeń towarowych rozwijana od kilku miesięcy na terenie naszego kraju. – Wykorzystaliśmy też wzrost zainteresowania transportowaniem ładunków koleją po lądowym odcinku Nowego Jedwabnego Szlaku (z Chin do Europy – red.). W efekcie naszych działań intermodal stanowi już około 20 proc. pracy przewozowej grupy, a jeszcze kilka lat temu było to ledwie 5 proc. – twierdzi Warsewicz. Dodaje, że grupa chce nadal zwiększać te udziały.
W ostatnich kwartałach mocno spadały za to przewozy towarów masowych, takich jak węgiel, koks czy rudy. To zmusiło firmę do cięcia kosztów, m.in. świadczeń pracowniczych. PKP Cargo skorzystało z rządowej tarczy antykryzysowej, co skutkowało otrzymaniem ponad 103 mln zł na pokrycie części kosztów wynagrodzeń. – Wsparcie z tarczy antykryzysowej wiązało się z czasowym, trzymiesięcznym skróceniem wymiaru czasu pracy o 10 proc. dla wszystkich pracowników spółki. Równolegle prowadziliśmy proces dostosowania poziomu zatrudnienia we wszystkich obszarach do wielkości przewozów i potrzeb – informuje Warsewicz. W efekcie po trzech kwartałach firma zmniejszyła zatrudnienie o ponad 800 osób. Na koniec września wynosiło ono w grupie ponad 22,3 tys.