DataWalk jest najmocniej przecenioną spółką podczas piątkowej sesji na warszawskiej giełdzie. Przed południem walory tracą ponad 10 proc. i obecnie kosztują 45,4 zł. Wyprzedaży towarzyszy wysoki wolumen obrotu. Jego wartość od rana sięgnęła już 3 mln zł.
Spadek notowań to reakcja na opublikowane wyniki.
Skonsolidowane szacunkowe przychody ze sprzedaży w trakcie 9 miesięcy 2023 r. wyniosły 18,1 mln zł wobec 25,8 mln zł rok temu, a zatem spadły o 30 proc. Skonsolidowany wynik z działalności operacyjnej skorygowany o amortyzację (EBITDA) wyniósł 13,4 mln zł na minusie wobec niemal 116 mln zł straty rok temu. Z kolei szacunkowa EBITDA skorygowana o amortyzację, koszt programu motywacyjnego oraz zmianę stanu odpisów wyniosła 28 mln zł na minusie wobec 12,7 mln zł straty w pierwszych trzech kwartałach 2022 r.
Czytaj więcej
Polska firma otrzymała czwarte zamówienie z amerykańskiego Departamentu Pracy na sprzedaż jej licencji.
- Choć nasze wyniki są niższe niż planowane, to w ostatnich miesiącach mieliśmy szereg pozytywnych akcentów, a możliwości rynkowe są ogromne. Jeden z naszych klientów pozyskanych w 2022 r. - ING Bank Śląski - zakupił właśnie kolejną licencję do nowych zastosowań, po raz kolejny udowadniając, że istnieje znaczny potencjał ekspansji, gdy klient w pełni doświadczy możliwości naszego produktu - komentuje prezes spółki, Paweł Wieczyński. Dodaje, że DataWalk pozyskało też nowego klienta w USA.