– Kończymy już restrukturyzację przedsiębiorstwa. Chcemy się skoncentrować na rozwoju biznesu. Dlatego potrzebujemy zaplecza finansowego, w tym gwarancji bankowych, żeby móc prowadzić większą liczbę projektów w tym samym czasie. Liczymy, że przełoży się to na wzrost przychodów ze sprzedaży – tłumaczy Ilona Weiss, wiceprezes Sygnity ds. finansowych.

Dodatkowe finansowanie ma też być wykorzystane m.in. na utworzenie nowego pionu (małych i średnich przedsiębiorstw). – Nowa linia kredytowa pozwoli nam również zoptymalizować strukturę finansowania i obniżyć koszty finansowe – zapewnia wiceprezes Weiss.

Do tej pory Sygnity korzystało z usług Pekao i BRE Banku. Na koniec III kwartału informatyczna firma miała 11 mln zł zadłużenia z tytułu kredytów. Łączna wartość linii kredytowych razem z dostępnymi gwarancjami bankowymi wynosiła 46 mln zł. Po umowie z ING BSK wartość ta wzrośnie do 64 mln zł. – Zdecydowaliśmy o nieprzedłużaniu umowy z jednym z naszych dotychczasowych partnerów bankowych – tłumaczy Weiss. Prawdopodobnie, jak wynika z naszych informacji, będzie to BRE Bank.