Zarząd Elektrimu proponuje, aby zysk (jest efektem przeszacowania majątku i przychodów finansowych) pozostawiono w spółce z przeznaczeniem na pokrycie strat z lat poprzednich. Uchwałę w tej sprawie podejmie walne zgromadzenie 30 czerwca. Zatwierdzi ono też jednostkowe sprawozdanie (skonsolidowane powstać ma później i wtedy okaże się zapewne, jaką wartość mają akcje Elektrimu).
Nie zysk jest dziś najważniejszy. Elektrim ujawnił losy rozliczeń z obligatariuszami w ramach porozumienia udziałowców Polskiej Telefonii Cyfrowej. W sprawozdaniu czytamy, że w styczniu spłacił większość zobowiązania wobec obligatariuszy z tytułu tzw. dodatkowej płatności warunkowej (wyliczono ją na 620,5 mln zł).
Po raz pierwszy od lat sprawozdanie Elektrimu opatrzone zostało opinią audytora. Wydała ją firma Doradca Sp. z o.o.
Audytorzy zwrócili uwagę tylko na jedną kwestię. A mianowicie pożyczki, jakich Elektrim udzielił spółce Enelka. Opiewają na 377,68 mln zł. Aktywa te zostały objęte odpisem w pełnej w wysokości w zakresie odsetek, natomiast należność główna nie została?zaktualizowana. „Naszym zdaniem aktywa z tego tytułu?mogą nie zostać w pełni zrealizowane” – napisali audytorzy.
Istotne wydaje się też, że większość spółek z grupy Elektrimu jest już na plusie. Jeden z dwóch wyjątków stanowi właśnie działająca w Turcji Enelka, która zanotowała 26 mln zł straty netto.