Producent liczył, że tytuł, tylko w tym roku, sprzeda się w około 200–250 tys. egzemplarzy. – Parę milionów przychodów i trochę zysku przejdzie z bieżącego na przyszły rok – mówi Tymiński.

Zapewnia, że nawet bez „Combat Wings" (gra lotnicza o II wojnie światowej) wyniki City Interactive za II półrocze będą przyzwoite. – Cały czas bardzo dobrze sprzedaje się „Sniper". Dotyczy to zarówno wersji na PC, jak i Xbox 360 (zadebiutowały przed wakacjami w 2010 r. – red.) i na konsolę PS?3, którą wprowadziliśmy na rynek wiosną tego roku – twierdzi. „Snipera" kupiło do tej pory już ponad 1,5 mln fanów.

Prezes deklaruje, że II półrocze City Interactive zakończy na plusie i nie będzie on symboliczny. Po sześciu miesiącach firma miała 43,23 mln zł przychodów (na poziomie skonsolidowanym), czyli prawie 50 proc. więcej niż rok wcześniej. Zarobek sięgnął 10,11 mln zł (3,6 proc. mniej niż rok temu).

Znacznie lepsze wyniki City Interactive zapowiada na przyszły rok. Na I kwartał giełdowa spółka szykuje premierę „Snipera 2" w wersji na trzy platformy. Liczy, że sprzedaż będzie znacznie lepsza niż pierwszej części z tej serii. Również na początku roku do sprzedaży trafią wspomniany „Combat Wings" (poślizg tłumaczony jest m.in. chęcią dopracowania tytułu) oraz „Alien Fear". Na II kwartał planowany jest debiut gry osadzonej w realiach II wojny światowej (również będzie to strzelanka). City Interactive liczy na sprzedaż tytułu w porównywalnej ilości jak „Snipera".

W środę papiery firmy zniżkowały o 0,9?proc. i kosztowały 21,8 zł.