Zysk netto skurczył się jednak do 35,2 mln zł z 51,6 mln zł. Spadek sięgnął zatem 39 proc. – Jeśli jednak w obu latach do porównania weźmiemy wynik skorygowany o zdarzenia jednorazowe (w 2011 r. ABC?Data sprzedała m.in. akcje Optimusa – red.), spadek wyniesie tylko 5 proc. – podkreśla Ilona Weiss, wiceprezes ABC Daty odpowiedzialna za finanse.
Zarząd ABC Daty podtrzymuje politykę dywidendową, która zakłada przekazywanie akcjonariuszom co najmniej połowy zarobków. Z wyniku za 2011 r. do właścicieli trafiło 19,7 mln zł, czyli po 0,16 zł na akcję. – W najbliższych tygodniach zarząd przedstawi swoją rekomendację w tej sprawie – oświadcza Weiss.
Władze ABC Daty przedstawiły też we wtorek założenia nowej strategii spółki na lata 2013–2015. – Chcemy kontynuować ekspansję geograficzną – zapowiada Norbert Biedrzycki, prezes ABC?Daty. Firma chce w tym roku wejść co najmniej na dwa z nowych rynków. Wśród „kandydatów" są Niemcy, Austria, Szwajcaria oraz Słowenia i Chorwacja.
Sprzedaż, tak jak dotychczas, będzie opierała się na własnej platformie internetowej Interlink. Dzięki niej aż 85 proc. zamówień w ABC Dacie realizowanych jest online. – Chcemy ją nadal rozwijać o nowe funkcje przekształcając w platformę handlową – twierdzi prezes. Deklaruje, że za jej pośrednictwem spółka będzie sprzedawała towary innych firm. ABC Data chce też świadczyć usługi logistyczne dla zewnętrznych klientów. – Przygotowujemy się do przejęcia całej logistyki od Morele.net (jeden z największych e-sklepów z elektroniką w Polsce – red.) – ujawnia Biedrzycki. – Rozmawiamy z kolejnymi partnerami – oświadcza. Giełdowa spółka rozważa też wdrożenie systemu automatyki magazynowej. – Decyzja czy zdecydujemy się na taką inwestycję, podobnie jak i zakres wdrożenia, jeszcze nie zapadła – oświadcza Weiss.
Biedrzycki sygnalizuje, że rozważany jest pomysł uruchomienia programu motywacyjnego (akcyjnego) dla członków zarządu. ABC Data nie planuje za to, przynajmniej w tym roku, wracać do skupowania własnych walorów.