Nawet 6,3 proc., do 5,59 zł (najwyższy kurs od 26 czerwca), drożały we wtorek przed południem akcje Komputronika w reakcji na comiesięczny komunikat o wynikach sprzedaży. W lipcu giełdowa spółka, na poziomie jednostkowym, wypracowała 8,7 mln zł zysku brutto na sprzedaży czyli 21,7 proc. więcej niż rok wcześniej gdy sięgnął 7,15 mln zł. Narastająco, po czterech miesiącach roku obrotowego (rozpoczął się 1 kwietnia) zarobek w tej pozycji wyniósł już 30,7 mln zł. Spółka nie informuje, jak ta pozycja rachunku wyników wygląda w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Po trzech miesiącach tempo wzrostu zysku brutto na sprzedaży wynosiło 29,4 proc.
Warto również zauważyć, że lipiec dla Komputronika był najlepszym w tym roku obrotowym miesiącem jeśli chodzi o wysokość wypracowywanych zysków na sprzedaży. W kwietniu firma zarobiła 6,9 mln zł, w maju 7 mln zł, w czerwcu 8,1 mln zł a w lipcu, jak wynika z komunikatu, mimo sezonu wakacyjnego, już 8,7 mln zł.
Komputronik tłumaczy poprawę rezultatów rosnącą sprzedażą we wszystkich kanałach (internetowym i tradycyjnym-sklepowym). Na tej podstawie zarząd sygnalizuje, że firma ma szanse wypracować w całym roku znacząco lepsze niż rok temu wyniki finansowe. W roku obrotowym 2012/2013 Komputronik miał, na poziomie skonsolidowanym, 1,24 mld zł przychodów i 2,51 mln zł zysku netto. Początkowo firma zapowiadała, że rezultaty będą znacznie lepsze. Skorygowała jednak prognozę finansową tłumacząc to zamrożeniem lub przesunięciem realizacji niektórych kontraktów oraz istotnym, aż 25-proc. spadkiem sprzedaży na rynku czeskim. Negatywnie na wyniki grupy wpływał też przeciągający się spór z C&C Energy dotyczący umowy inwestycyjnej sprzeda ponad dwóch lat. Komputronik nie przedstawił prognozy finansowej na bieżący rok obrotowy.