Nawet 8,2 proc., do 51,5 zł, zyskiwały w piątek akcje Action. Kurs ustanowił zatem kolejne historyczna maksimum. Przed godz. 14 papiery kosztowały 49,99 zł co oznaczało 5,1-proc. zmianę.
Wysoki popyt na walory dystrybutora sprzętu IT utrzymuje się już od kilku kwartałów czyli od czasu, gdy spółka zaczęła zbierać owoce restrukturyzacji przeprowadzonej po załamaniu z 2009 r. Jeszcze jesienią 2011 r. kurs, w lokalnym dołku, wynosił tylko 13,5 zł. Bariera 20 zł została pokonana w styczniu 2012 r. Na pierwszej tegorocznej sesji kurs wynosił już 23,9 zł. Od tego momentu, uwzględniając piątkowe maksimum, zyskał już 115 proc. co jest jednym z lepszych wyników spośród wszystkich firm wchodzących w skład indeksu sWIG80. Trend wzrostowy nabrał wyraźnego przyspieszenia w sierpniu. W tym okresie wzrósł już o prawie 40 proc.
Inwestorzy kupują akcje Action wierząc, że spółka wypracuje bardzo dobre wyniki finansowe w tym roku. Podoba im się również strategia firmy, która szuka nowych rynków zbytu, w tym zagranicznych. Mocno stawia też na sprzedaż produktów pod własnymi markami, na którym to biznesie marże są zdecydowanie wyższe niż na dystrybucji elektroniki innych producentów. Action nie odżegnuje się też od „łapania" okazji rynkowych. W tej kategorii można rozpatrywać przejęcie aktywów jednego z większych niemieckich dystrybutorów sprzętu IT – spółki Devil, która zbankrutowała. Action liczy, że odbuduje pozycję tej marki na rynku niemieckim, który jest wielokrotnie większy niż polski i mniej konkurencyjny co pozwala na wypracowywanie większych marż.
Gracze liczą też, że Action wkrótce podniesie prognozę finansową na bieżący rok. O takiej możliwości wypowiadał się w rozmowie z PAP Piotr Bieliński, prezes firmy. Zadeklarował, że we wrześniu lub październiku firma przyjrzy się planom finansowym na cały rok. Obecna prognoza zakłada, że sprzedaż grupy sięgnie 4,22 mld zł a zysk netto 54,9 mln zł.
Action nie jest jedynym dystrybutorem sprzętu IT, którego papiery mocno drożeją w ostatnich tygodniach. Dużym wzięciem cieszą się też akcje ABC Daty, która również rozważa korektę w górę prognozy na 2013 r. Może to zrobić już przy okazji publikacji raportu półrocznego w przyszłym tygodniu. W 2013 r. firma, na poziomie skonsolidowanym, obiecuje mieć 4,17 mld zł obrotów i 70,7 mln zł wyniku EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja). Od początku sierpnia walory ABC Daty podrożały o blisko 30 proc. i kosztują już po 4,15 zł, najwięcej od stycznia 2011 r. Historyczny rekord notowań, na poziomie 4,35 zł, został ustanowiony 18 stycznia 2011 r.