Ponad 5 mld zł wynosi portfel zamówień Asseco Poland na 2016 r. To o 15 proc. więcej niż rok temu. Z kolei same oprogramowanie i usługi własne to prawie 4,5 mld zł, co oznacza 14-proc. zwyżkę.
– Biznes bardzo dobrze się rozwija. Mocno rośniemy za granicą, eksport stanowi coraz większy udział w naszych przychodach – mówi Adam Góral, prezes Asseco Poland. W 2015 r. ten odsetek wynosił 76 proc. Dla porównania: w 2005 r. był o 39 pkt proc. niższy. Z kolei w przypadku zysku operacyjnego było to 63 proc. wobec 43 proc. w 2005 r.
Zagranica kupuje
W czwartek kurs Asseco Poland rósł o prawie 1 proc. do 57 zł. Zarząd zarekomendował wypłatę niemal 250 mln zł dywidendy, czyli 3,01 zł na akcję wobec 2,9 zł rok temu. Przy obecnym kursie implikuje to atrakcyjną 5,3-proc. stopę dywidendy.
Od 2007 r. rzeszowska spółka wypłaciła akcjonariuszom ponad 1,1 mld zł premii z zysków. To w dużej mierze dywidenda napędza wzrost zainteresowania jej akcjami. W 2015 r. zdrożały o 11,4 proc., podczas gdy WIG20 spadł o 19,7 proc. Z naszych szacunków wynika, że średnia dzienna wartość obrotów papierami Asseco Poland wzrosła w tym okresie o 47 proc., a liczba zawieranych transakcji o 44 proc. Dla porównania: średnia dzienna wartość obrotu akcjami na rynku głównym GPW w ramach arkusza zleceń wyniosła niespełna 811 mln zł, o prawie 2 proc. mniej niż w 2014 r.
Trudno przypuszczać, aby za wzrostem zainteresowania akcjami Asseco stali inwestorzy indywidualni lub krajowe instytucje. – To zagranica. Jesteśmy aktywni w pozyskiwaniu inwestorów spoza Polski – potwierdza zarząd.