Dziś pojawiło się uzupełnienie, które zmienia obraz sytuacji.
- Już ponad połowa klientów prepaid Orange i Nju mobile zarejestrowała swój numer. Uważam, że to niezły wynik - napisał Jabczyński odnosząc się do aktualnych statystyk firmy, podczas gdy w końcu czerwca obsługiwała ona blisko 7,9 mln kart pre-paid.
Wcześniej o podobnym wyniku informował wirtualny operator - Virgin Mobile Polska.
Dziś (piątek 21 października) rzecznik Orange sprecyzował na Twitterze, że miał na myśli połowę aktywnych kart SIM pre-paid. Definicja aktywności zaś to "jakakolwiek aktywność wychodząca od klienta w ciągu ostatnich 30 dni". To oznacza, że liczba zarejestrowanych kart pre-paid Orange jest dużo niższa nią połowa całej bazy liczącej w czerwcu blisko 7,9 mln kart.
T-Mobile Polska skomentował (również na Twitterze), że w tym ujęciu jego wynik mógłby być nawet lepszy niż konkurenta.