- W obecnych warunkach osiągnięcie wyższego poziomu zapisów nie było możliwe. Podtrzymujemy naszą opinię, że spółka lepiej rozwijałaby się poza giełdą, ale na ten moment nie planujemy kolejnego wezwania – powiedział Andrzej Wierzba, główny akcjonariusz spółki, wchodzący w skład porozumienia akcjonariuszy, które ogłosiło wezwanie.