Obecnie za akcję trzeba zapłacić niespełna 16 zł. Spółka właśnie poinformowała o pozyskaniu 550 tys. zł na rozwój oraz o tym, że w jej akcjonariacie pojawiły się nowe instytucje finansowe.
Jujubee jest notowane na NewConnect, rozważa przeprowadzkę na GPW. Kapitalizacja spółki wynosi prawie 53 mln zł. W ramach kapitału docelowego kilka dni temu wyemitowała 50 tys. akcji serii E po 11 zł. Natomiast odpowiednią pulę już notowanych walorów, przeznaczonych do sprzedaży instytucjom, wyasygnowało siedmiu dużych akcjonariuszy. To właśnie oni objęli 50 tys. akcji nowej emisji, dokonując w ten sposób dokapitalizowania. Jak podkreśla zarząd, we wszystkich transakcjach kupna i sprzedaży cena akcji była stała i wynosiła 11 zł. Z czego wynikała ta nietypowa struktura transakcji?
Wśród powodów Michał Stępień, prezes Jujubee, wymienia m.in. zapewnienie komfortu inwestorom instytucjonalnym oraz nierozwadnianie w znaczący sposób udziałów znaczących akcjonariuszy, którzy po sprzedaży części starych akcji nabyli nowe.
Pozyskane z emisji pieniądze spółka zamierza przeznaczyć m.in. na wkład własny, wymagany do obsłużenia programu sektorowego GameINN. Ponadto, jeszcze w tym roku mają ruszyć prace nad drugim po „Kursku" dużym projektem o roboczej nazwie „Konklawe". Wstępnie zapowiedziano go na 2020 r.
W lutym zadebiutowała gra „Realpolitiks". Koszty jej produkcji zwróciły się w niecały tydzień od dnia premiery