Odwołanie planów wyraźnie zaniepokoiło inwestorów, ale co ciekawe, kurs akcji spadał mocno (ponad 6 proc.) już podczas środowej sesji, mimo że raport bieżący opublikowano po godz. 22. – Nie mamy żadnej wiedzy na temat takiego zachowania kursu – komentuje Fijałkowski. O to, czy mogło dojść do wykorzystania informacji poufnej, zapytaliśmy Komisję Nadzoru Finansowego. – Zachowanie się kursu i obrotów w notowaniach spółki w okresie poprzedzającym podanie do publicznej wiadomości informacji o odwołaniu prognozy finansowej nie wskazują na możliwość wykorzystania informacji poufnej – odpowiedział nadzorca.
T-Bull jest jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się spółek w branży. W lipcu jego gry pobrano 7,6 mln razy, a łączna skumulowana liczba pobrań przekroczyła już ćwierć miliarda. Spółka zadebiutowała na NewConnect w ubiegłym roku. Jej kurs porusza się w trendzie wzrostowym i kilka tygodni temu przekraczał 200 zł, ale pod koniec lipca dominować zaczęła podaż.
Trudny rok dla branży
Obecnie kapitalizacja T-Bulla sięga 180 mln zł. To tyle samo, ile wynosi wycena CI Games. Na początku roku była dwukrotnie wyższa, ale kiepska sprzedaż „Snipera 3" zepchnęła notowania do historycznie niskich poziomów i zmusiła spółkę do zmiany strategii. Zamiast na dużych produkcjach będzie się teraz koncentrować na mniejszych, niskobudżetowych projektach, co znacząco skróci cykl produkcji i przełoży się na poprawę płynności.
Niższa od oczekiwanej jest też sprzedaż gry „Get Even" autorstwa The Farm 51 oraz „Serial Cleanera" iFun4all. Swego rodzaju testem dla branży będzie premiera „>observera" autorstwa Bloober Teamu. Zaplanowano ją na 15 sierpnia. Zdaniem analityków ma szansę przynieść wyższe przychody niż „Layers of Fear" – poprzednia produkcja krakowskiego studia. Spółka właśnie zapowiedziała, że do 11 sierpnia trwa specjalna promocja, zgodnie z którą horror będzie można kupić z 75-proc. upustem. – Dodatkowo gracze, którzy nabyli LOF-a za pośrednictwem platform Steam i GOG (wcześniej lub w najbliższej promocji), będą mieć możliwość zakupu „>observera" z 20-proc. rabatem – twierdzi Bloober.
[email protected]