PlayWay: sprzedaż jest bardzo dobra

„Car Mechanic Simulator 2018" radzi sobie nieźle. Teraz rynek czeka na premierę horroru „Agony". Będzie 30 marca?

Publikacja: 12.10.2017 06:05

Krzysztof Kostowski jest prezesem PlayWaya.

Krzysztof Kostowski jest prezesem PlayWaya.

Foto: Archiwum

Od kilku tygodni notowania PlayWaya są na fali wzrostowej. Jego kapitalizacja przekracza 440 mln zł, co pozwoliło mu przegonić 11 bit studios (warte obecnie 430 mln zł) i tym samym zająć pozycję wicelidera w branży gier pod względem wartości rynkowej. Od pierwszej spółki resztę dzieli prawdziwa przepaść: kapitalizacja CD Projektu przebiła już z nawiązką poziom 11 mld zł.

Mechanik daje zarobić

Najważniejszą tegoroczną premierą PlayWaya był „Car Mechanic Simulator 2018". Nie obyło się bez wpadek. Najpierw premierę przesuwano o kilka dni, potem spółka musiała poprawiać techniczne niedoróbki. Co ciekawe, sprzedaży to nie zaszkodziło.

– Zarząd nie tworzył prognoz, ale stwierdzamy, że sprzedaż jest bardzo dobra. – informuje prezes Krzysztof Kostowski. Wskazuje, że według Steam Spy sprzedaż przekroczyła 230 tys. sztuk w 70 dni, a CMS to seria, która sprzedaje się dosyć jednostajnie, jeśli analizować poprzednie wersje CMS14 i CMS15.

– Jeśli zatem dynamika będzie tu podobna, to sprzedaż na Steam Spy może wykazać 350 tys. na koniec roku. Przed nami liczne promocje i wyprzedaże, które nasilają się z końcem roku – dodaje Kostowski. Jego zdaniem może to oznaczać znaczące zyski dla spółki oraz spełnienie z nawiązką przewidywań analityków prognozujących wyniki za III oraz IV kwartał. – Co ważne, już po sprzedaniu 10 tys. sztuk gra zwróciła swoje koszta (pierwszego dnia ) – podkreśla prezes.

W I półroczu 2017 r. przychody spółki wzrosły do 11,1 mln zł z 5 mln zł, zysk operacyjny do 4,2 mln zł z 3,3 mln zł, a zysk netto był na zbliżonym poziomie i wynosił ponad 2,6 mln zł, a zatem rentowność r./r. była zdecydowanie niższa. Natomiast poprawiły się przepływy operacyjne.

Piekło na horyzoncie

Teraz rynek niecierpliwie czeka na horror o piekle „Agony". Kilka dni temu w mediach branżowych pojawiła się informacja, że premiera odbędzie się 30 marca przyszłego roku. Zapytaliśmy o to spółkę. – Taki jest obecny plan, ale przy tworzeniu gier mało jest terminów pewnych na 100 proc. – odpowiedziano.

Foto: GG Parkiet

Firma właśnie wróciła z Poznań Game Arena. To kluczowe nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie Środkowo-Wschodniej, targi gier. – Byliśmy licznie reprezentowani przez zespoły wewnętrzne, a także spółki zależne – informuje prezes. Na targi pojechało m.in. studio Madmind, które odpowiada za produkcję „Agony". – Spośród 15 nominowanych do nagrody „Najlepsza polska gra targów PGA 2017" aż trzy były produkcjami naszej grupy: „Warlocks 2: God Slayers", „We. The Revolution" oraz „Agony" – podkreśla Kostowski.

Pozytywne wrażenia z targów ma też m.in. 11 bit studios.

– To dobra okazja do pokazania się fanom i zaprezentowania swoich gier. Tytuły, z którymi byliśmy w Poznaniu, podobały się odwiedzającym, co nas bardzo cieszy – mówi Dariusz Wolak, odpowiadający za relacje inwestorskie.

Technologie
Minecraft nie wystarczył. Półrocze kin pod kreską
Technologie
Jakie wyniki Orange Polska w II kwartale? Pierwsze prognozy
Technologie
Które sieci komórkowe wybierali polscy użytkownicy? Zwycięzca jest jeden
Technologie
Prywatni nadawcy powiększyli zyski. Rok TVN i Pulsu
Technologie
Quo vadis, sztuczna inteligencjo?
Technologie
yarrl pozyskał kolejną dużą umowę