ROPA NAFTOWA
Korekta spadkowa cen ropy naftowej.
Notowania ropy naftowej rosły przez ostatnie niemal trzy tygodnie. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych, która jeszcze pod koniec marca oscylowała poniżej poziomu 48 USD za baryłkę, obecnie porusza się w okolicach 52,40-52,70 USD za baryłkę.
Po kilkutygodniowych wzrostach korekta spadkowa notowań ropy naftowej byłaby naturalną konsekwencją. Niemniej, na początku bieżącego tygodnia stronie podażowej sprzyjają także informacje fundamentalne. Wczoraj amerykański Departament Energii podał, że w maju prognozuje wzrost produkcji ropy naftowej ze skał łupkowych w USA o 123 tysięcy baryłek dziennie do poziomu 5,19 mln baryłek dziennie. Jeśli te prognozy zrealizowałyby się, byłby to największy miesięczny wzrost od lutego 2015 r., czyli od ponad dwóch lat, a dodatkowo produkcja ropy z łupków w USA sięgnęłaby najwyższego poziomu od listopada 2015 r.
Wiele amerykańskich firm wydobywczych zwiększyło swoją aktywność po przekroczeniu przez notowania ropy naftowej poziomu 50 USD za baryłkę. Im wyższa cena, tym większa motywacja tych spółek do zwiększania produkcji – i ta perspektywa sprawia, że potencjał wzrostowy cen ropy naftowej jest ograniczony. Tymczasem kontynuacja korekty spadkowej jest prawdopodobnym scenariuszem na kolejne dni.