Pierwsza połowa bieżącego tygodnia na rynku ropy przyniosła wyraźne zwyżki za sprawą nadziei na duże cięcia produkcji ropy w ramach porozumienia OPEC+ oraz raportów pokazujących znaczące spadki zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych.
Wiele wskazuje na to, że ze względu na powyższy ciąg zwyżek, ceny ropy naftowej zakończą bieżący tydzień na plusie. Niemniej, od wczoraj na rynku tym z powrotem dominuje strona podażowa. Trudno się temu dziwić, bowiem na rynku ropy naftowej dominuje jeden kluczowy problem – obniżony popyt na paliwa, wynikający z restrykcji związanych z pandemią. Fakt, że OPEC+ musi rewidować porozumienie handlowe, świadczy zaś o tym, że sytuacja od strony popytu jest gorsza niż oczekiwano, więc warto trzymać optymizm na wodzy.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
W wielu krajach europejskich dzienne liczby nowych przypadków zakażenia koronawirusem sięgają rekordów (dotyczy to również Polski), a niektóre państwa na nowo wprowadziły całkowity lockdown. Trudna sytuacja na Starym Kontynencie sprawiła, że Komisja Europejska obniżyła prognozy PKB dla UE na najbliższe lata oraz poinformowała, że powrót gospodarki do stanu sprzed pandemii najprawdopodobniej nie nastąpi prędzej niż w 2023 roku.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne